Tekst jednolity ustawy o komornikach

Zgodnie z polskim prawem, jeżeli liczba zmian w jakiejś ustawie jest znaczna lub gdy ustawa była wielokrotnie uprzednio nowelizowana i posługiwanie się tekstem ustawy może być istotnie utrudnione, Marszałek Sejmu ogłasza tekst jednolity tejże ustawy.

Może nie jest to niezbędne (wszystkie programy prawnicze same ujednolicają teksty przepisów), ale nie zaszkodzi.

Wykonując ten obowiązek Marszałek Sejmu obwieścił (bo ma to formę właśnie obwieszenia) w Dzienniku Ustaw Numer 231 z dnia 28.10.2011 r. tekst jednolity ustawy o komornikach.

Jeżeli będziesz musiał wskazać w sposób prawidłowy miejsce publikacji tej ustawy, powinieneś uczynić to tak:

Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji (t. jedn. Dz. U. z 2011 r. Nr 231, poz. 1376).

Karol Sienkiewicz

Od prawie 20 lat z pasją pomagam przedsiębiorcom w poruszaniu się po zawiłych przepisach prawa i korytarzach sądowych. Działam skutecznie i sprawnie.

Podobne artykuły

53 Komentarze do tego wpisu post

  1. gustaw pisze:

    bardzo ciekawi mnie zdanie szanownych czytelników na temat skrótów używanych przy cytowaniu aktów prawnych. Czy zasady te wymagają ujednolicenia i czy powinno w tej kwestii uwzględniać się wytyczne i uchwały Rady Języka Polskiego – chodzi mi w szczególności o skróty:
    – „tekst jedn.” lub „t.j.”,
    – „DzU”, „Dz.U.” lub „Dz. U.”,
    – „Nr” czy „nr”,
    Czy nie uważacie, że tak podstawowy akt, jak zasady techniki prawodawczej, zasługuje na:
    – wyniesienie go w końcu do rangi ustawy,
    – wprowadzenie niezbędnych zmian, chociażby z uwagi na ustawę o języku polskim?
    pozdrawiam!

  2. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Gustaw, nie jestem przekonany, że to konieczne. Pamiętam ze studiów – każdy z profesorów inaczej pisał. Z kropką lub bez, ze spacją lub bez. Czy to takie ważne?

  3. gustaw pisze:

    dzięki za opinię. ja uważam że ZTP powinny w końcu trafić na warsztat i to dobry, m. in. po to by żaden z profesorów nie miał już wątpliwości jak cytować. może to i drobiazgi ale od tego zaczyna się cała niechlujność „ustawodawcy”.bleee

  4. gustaw pisze:

    aaaaa i jeszcze:) mam nadzieję, że Szanowny Autor tego bloga mnie nie zlinczuje za off top;)
    warto jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że teksty ujednolicone (nie mylić z tekstem jednolitym), którymi raczą nas różnego rodzaje programów prawniczych nie korzystają z atrybutu autentyczności, który przysługuje wyłącznie tekstom jednolitym. Choćby z tego względu warto sięgać jednak do tekstów jednolitych. a swoją drogą niektórym aktom przydałoby się częstsze „odświeżanie”. koniec. ukłony!

  5. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Gustaw, nie mam nic przeciwko sensownym komentarzom 🙂 Co do tekstów ujednoliconych, to obecnie nie jest już źle. Ale pamiętam, że 10 lat temu bywało różnie…

  6. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Gustaw. Ad vocem. Otóż w obwieszczeniu Marszałka, wspomnianym w blogu, publikator opisywany jest tak: Dz. U. Nr 26, poz. 156. Cytuję z zachowaniem spacji i interpunkcji. Czy nie jest wystarczająco „legalna” wersja?

  7. Gustaw pisze:

    ZTP mówią jak tworzyć skróty od dziennika ustaw – nota bene przyjęta forma skrótu jest sprzeczna z zasadami j.polskiego, na co wskazywała już Rada Języka Polskiego. Skrót „Nr” – nie wiedzieć czemu też pisany z dużej litery – nie ma żadnych podstaw językowych, by ten skrót pisać wielką literą – mimo to w ZTP używa się właśnie „Nr”(tematyką tą zajął się nawet TK kierując stosowane zapytanie do Rady Języka Polskiego http://www.rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=344:nr&catid=44:porady-jzykowe&Itemid=58).
    Przytaczanie skrótu „tekst. jedn.” w rozmaitych formach to też samowolka – § 158 ust. 1 pkt 2 ZTP.
    Używając za ZTP (§ 158 ust. 5) wyrażenia
    z późn. zm.” narażamy się na zarzut pleonazmu (każda zmiana jest późniejsza w stosunku do tego, czego dotyczy). Znacznie poprawniejsza wydaje się wersja „ze zm.”. Niektórzy powołują się na tradycję oraz kulturę prawną i prawniczą argumentując utrzymanie status quo. Czy ta tradycja i kultura zawali się jeśli pewne jej elementy dostosujemy do zasad (uwaga!!!! -tradycji)języka polskiego?
    To, że coś „stoi” w ustawie lub rozporządzeniu nie przesądza na szczęście, że to coś jest słuszne, prawidłowe, itp. Ma jedynie cechę „legalności”. Głupotę i niechlujstwo ustawodawcy trzeba non stop poprawiać…a prawnicy do zmian przyzwyczailiby się – nie pierwszy już raz;) co jak co ale dostosowywanie się (wpasowywanie się) do nowych warunków prawnikom wychodzi bardzo dobrze..czasem aż za dobrze;)

  8. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Gustaw, czasami praktykanci w kancelarii proszą mnie o przeczytanie ich pracy magisterskiej. A ja czasami się zgadzam. I widzę, że w tych „Dz. U.” oraz „Nr”, „t. jedn.” oraz „późn. zm.” panuje duża dowolność. Kiedyś mnie to raziło, ale teraz już nie, bo i po co?

    Jak byłem studentem, to jeden asystent na wydziale wpierał mi, że musi być napisane z „późn. zm.” , chociaż ja uważałem to za pleonazm. Twierdził, że zmiana może być późniejsza ale wejdzie w życie wcześniej niż ta wcześniejsza.. jakiś taki bełkot. Przykładu nie potrafił podać. Na szczęście już nie pracuje na WPiA (został radcą prawnym i nie specjalnie mogę go ścierpieć). A pisze to dlatego, żeby wskazać, że nie podchodzę do „Dz. U.” bezrefleksyjnie.

  9. Gustaw pisze:

    @ Karol Sienkiewicz, dzięki za opinię. zdaję sobie sprawę że Twoje stanowisko przeważa w środowisku. To przecież tylko kwestia podejścia do tematu. a z tym stanowiskiem tego asystenta też się spotkałem……i nie zgadzam się z nim. Zainteresowanych odsyłam do komentarza G. Wierczyńskiego, Redagowanie i ogłaszanie aktów normatywnych (Warszawa 2010 r.), s. 774 i n. – ładnie to wyjaśnił stawiając przy tym śmiałe (acz nie pozbawione racji) tezy.
    pozdrowienia i powodzenia!

  10. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Gustaw, zapraszam ponownie 🙂

  11. Jolanta pisze:

    Mam takie 2 pytania:
    1. Na podstawie jakich aktualnie przepisów ( oprócz w/w ustawy i KPC ) działa Komornik Sądowy ?
    2. Ile czasu ma Komorni Sądowy na realizację wniosku egzekucyjnego i jaka jest tego podstawa prawna ?

  12. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Jolanta, te dwie ustawy dla działalności komornika są najważniejsze. Inne (np. prawo bankowe) stosuje się raczej posiłkowo. Jeżeli wystąpił jakiś konkretny problem, to po prostu proszę go opisać.
    Co do terminu na podjęcie czynności to chodzi zapewne o art. 45a ustawy o komornikach sądowych: „Komornik podejmuje niezwłocznie, nie później jednak niż w terminie 7 dni od dnia otrzymania wniosku wierzyciela, czynności niezbędne do skutecznego przeprowadzenia egzekucji lub zabezpieczenia roszczenia”.

  13. @Karol: praktycznie nie spotykam się z sytuacją, aby komornik dokonał „działań terenowych” w ciągu 7 dni od zawnioskowania.

  14. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Lechu, to masz pecha do komorników. Mi zdarzało się obserwować czynności po kilku godzinach od wniosku…

  15. Jolanta pisze:

    @Karol Sienkiewicz
    Chodzi pokrótce o czas reakcji komornika od czasu złożenia wniosku egzekucyjnego. Wkrótce napiszę szerzej.
    Co do mojego pierwszego pytania chciałabym się dowiedzieć czy obowiązuje nadal rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 9 marca 1968 roku w sprawie czynności komorników a jeśli tak to proszę o podanie linka do aktualnie obowiązującego ( po zmianach ) tekstu rozporządzenia ?

  16. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Jolanta, to rozporządzenie nadal obowiązuje (chociaż jest często zapominane). Ostatnie zmiany były w 1997 r. Czy masz taką wersję?

  17. Jolanta pisze:

    @Karol Sienkiewicz
    Dziękuję za odpowiedź.
    Mam coś takiego:
    http://www.saws.pl/asp/pliki/Przepisy/1968-10-52.pdf
    Czy to jest aktualne?

  18. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Jolanta, to jest wersja aktualna.

  19. Jolanta pisze:

    @Karol Sienkiewicz
    Moje wątpliwości wzbudził paragraf 22 i wymieniona w nim Milicja Obywatelska bo niby ostatnie zmiany są z 2007 roku a Milicja jak była a tak jest dalej 🙂

    § 22. O pomoc organów Milicji Obywatelskiej lub organów wojskowych komornik zwraca się do
    właściwego organu na piśmie, a w wypadkach nagłych ustnie lub telefonicznie.

  20. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Jolanta, to kosmetyka bez znaczenia. Obowiązują ustawy, gdzie figuruje jeszcze PRL..

  21. Jolanta pisze:

    @Karol Sienkiewicz
    Dziwne to nasze prawo-niby coś nowelizują a nie widzą takiej niedorzeczności-jeżeli trafi się na komornika co odczytuje prawo literalnie lub po prostu chce „spławić” wierzyciela to może być jednak problem 🙂

  22. gustaw pisze:

    są też sądy wojewódzkie i „notarjusz” ;)kto da więcej?

  23. gustaw pisze:

    @Jolanta – wykładnia literalna prawie zawsze jest mniej kłopotliwa od celowościowej, funkcjonalnej;) na szczęście (powoli, bo powoli) to się zmienia:)

  24. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Jolanta, bez przesady, przecież nikt nie uważa, że jak napisano „MO”, to bez nich nic się nie zrobi… No, chyba, że ktoś bardzo tęskni …

  25. Jolanta pisze:

    @Karol Sienkiewicz
    1.Czy w przypadku uznania zasadności skargi na czynności komornika ( opieszałość ) przez sąd opłata 100 zł zostanie mi zwrócona a jeśli tak to przez kogo?
    2.Jakie mogą być konsekwencje dla komornika ( oprócz nakazania przez sąd podjęcia czynności ) po uznaniu mojej skargi za zasadną?

  26. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Jolanta, koszty pokryje druga strona – dłużnik albo wierzyciel, ale nie komornik. A co do konsekwencji to dlaczego miałyby być jeszcze jakieś? Na czym polega błąd komornika?

    Teoretycznie w grę może wchodzić odpowiedzialność odszkodowawcza lub dyscyplinarna. A tej ostatniej już pisałem na blogu.

  27. Jolanta pisze:

    @Karol Sienkiewicz
    Chodzi o to, że komornik zwleka z terminem wyznaczenia 2 licytacji ruchomości. Wcześniej powodem był brak akt -poszły za skargą dłużnika do sądu ( odrzuconą przez sąd ) . Teraz akt wróciły już prawie miesiąc temu a nie można się doprosić wyznaczenia 2 licytacji.

  28. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Jolanta, ale to nie skarga na czynności komornika, tylko raczej na bezczynność. Do samorządu. Piszę o tum na blogu, wyszukaj poprzez słowo „bezczynność”.

  29. Jan pisze:

    @Karol Sienkiewicz
    Jak jest wyliczana opłata egzekucyjna, którą musi uiścić wierzyciel przy przyjęciu na własność ruchomości na których nie było chętnych podczas 2 licytacji?

  30. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Jan, liczy się od ceny wywołania, jaka obowiązywała w drugiej licytacji.

  31. Jan pisze:

    @Karol Sienkiewicz
    Tzn. 15 proc. od ceny wywołania?
    Czy w przypadku zakupu ( nie przejęcia ) przez wierzyciela za cenę wywołania koszt byłby taki sam ?

  32. Jan pisze:

    @Karol Sienkiewicz
    Pytam bo nie wiem co wyjdzie taniej: kupić za gotówkę na 2 licytacji czy też przejąć na własność gdy nie będzie licytantów?

  33. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Jan, jeżeli jesteś jedynym wierzycielem, to wg mnie na koszty tryb nabycia nie wpłynie.

  34. Jan pisze:

    @Karol Sienkiewicz
    Dziękuję.

  35. Jan pisze:

    @Karol Sienkiewicz
    Czy w przypadku stwierdzenia przewlekłości postępowania egzekucyjnego przez SO ewentualne odszkodowanie dla skarżącego wypłaca komornik czy Skarb Państwa ( tak jak jest w przypadku stwierdzenia przewlekłości postępowania sądowego ) ?

  36. Karol Sienkiewicz pisze:

    Art. 15.
    @Jan:
    Strona, której skargę uwzględniono, może w odrębnym postępowaniu dochodzić naprawienia szkody wynikłej ze stwierdzonej przewlekłości od Skarbu Państwa albo solidarnie od Skarbu Państwa i komornika.

  37. Jan pisze:

    @Karol Sienkiewicz
    Nigdy „nie przerabiałem” jeszcze instytucji skargi na przewlekłość postępowania czy to oznacza, że jeżeli Sąd Okręgowy stwierdzi przewlekłość postępowania to już w tym wyroku nie może nakazać wypłaty odszkodowania? A jeżeli może to powrócę do pierwszego pytania : kto płaci komornik czy Skarb Państwa za niego, jako funkcjonariusza publicznego ) ?
    ( pomijam sytuację dochodzenia odszkodowania w odrębnym postępowaniu -chodzi mi nakaz zapłaty w wyroku stwierdzającym przewlekłość postępowania egzekucyjnego )

  38. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Jan, to dość odległe od tematyki bloga, a właściwie pomysł na oddzielny blog.
    Zasadajest taka, że szkody dochodzi się w oddzielnym procesie. a w orzeczeniu sąd przyznaje „sumę pieniężną” jako swojego rodzaju rekompensatę, ale to nie jest odszkodowanie, to są dwie różne kategorie prawne. Reguluje to wszystko ustawa o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki

  39. Jan pisze:

    @Karol Sienkiewicz
    Teraz wszystko jasne -dziękuję.
    Pokrótce chodzi o to, że komornik ociąga się z zajęciem ruchomości dłużnika a w zasadzie pomimo upływu 3 tygodni od złożenia wniosku egzekucyjnego nie zrobił nic. Uważam, że skarga do prezesa sądu byłaby mniej skuteczna niż sankcja finansowa.

  40. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Jan, lepiej do samorządu. A potem o odszkodowanie, jeżeli okaże się, że dłużnik miał mienie i je zbył.

  41. Jan pisze:

    @Karol Sienkiewicz
    W jakiej kolejności księgowane są kwoty z wyegzekwowanej wierzytelności tzn. chodzi mi o taką sytuację, dotyczącą mojej znajomej A :
    Osoba A kupiła na licytacji ruchomość w egzekucji prowadzonej przez osobę B w stosunku do osoby C, płacąc gotówką. Osoba A prowadzi egzekucję o zapłatę alimentów przeciwko osobie B więc w/w zapłacona przez nią kwota za wylicytowaną ruchomość winna być zajęta przez komornika na poczet alimentów i trafić po odtrąceniu kosztów przekazu ( 15 procent ) do tej samej osoby A. Komornik natomiast zajął całą zapłaconą na licytacji kwotę na zaległe koszty postępowania czyli A ma wylicytowane ruchomości ale już „zwrot pieniędzy” zapłaconych przez nią na licytacji okazał się niemożliwy.
    Czy komornik miał prawo pobrać koszty postępowania przed wypłaceniem wierzycielowi kwoty zajętej z tytułu zaległych alimentów?

  42. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Jan, dobry patent 8) Jan, wg mnie komornik postał prawidłowo. Koszty egzekucyjne w zgodnie z 1025 kpc zaspakaja się w pierwszej kolejności. Są one najbardziej uprzywilejowane.

  43. Jan pisze:

    @Karol Sienkiewicz
    KPC:
    Art. 876. Jeżeli nabywca jest jedynym wierzycielem egzekwującym albo jeżeli cena nabycia wystarcza na zaspokojenie wszystkich wierzycieli egzekwujących i kosztów egzekucji, nabywca może zaliczyć swoją egzekwowaną wierzytelność na cenę nabycia.

    Czy to oznacza, że jeżeli „jedyny wierzyciel” przystąpi do licytacji to nie musi po ewentualnym przybiciu dla niego wpłacać komornikowi gotówki za wylicytowane ruchomości „zaliczając swoją egzekwowaną wierzytelność na cenę nabycia” ?

  44. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Jan, ten temat to będzie jeden z najbliższych wpisów. O odnowieniu długu też:)

  45. Jan pisze:

    @Karol Sienkiewicz
    Jak należy rozumieć „niecelowe wszczęcie postępowania egzekucyjnego” o którym mowa w art.49 ust.4 Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji (t. jedn. Dz. U. z 2011 r. Nr 231, poz. 1376)?
    Dostrzegam tu pewnego rodzaju sprzeczność z czynnością ( odpłatną zresztą ) poszukiwania majątku dłużnika na zlecenie wierzyciela-czy np. w sytuacji gdy takie „poszukiwania” na koszt wierzyciela okażą się bezskuteczne to nie będzie to traktowane jako „niecelowe wszczęcie postępowania egzekucyjnego” ?
    Ponadto przecież najczęściej nie wiadomo np. przy zajmowaniu ruchomości co zajmie się w mieszkaniu dłużnika.
    Zupełnie nie rozumiem jakimi kryteriami w ocenie co jest „celowym” a co „niecelowym” wszczęciem postępowania egzekucyjnego należy się kierować.
    Uważam to za jakąś paranoję – dlaczego niby wierzyciel ( który i tak jest tu najbardziej poszkodowany bo nie uzyskał nic, tracąc w dodatku część zaliczki na koszty egzekucji, nie mówiąc już o kosztach procesu i klauzuli wykonalności ) ma dodatkowo zapłacić 15 proc. egzekwowanej kwoty ( nie mniej niż 1/10 przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia ) tylko dlatego, iż np. dłużnik „skutecznie” unika egzekucji np. ukrywając składniki majątku lub też komornik mało „przykłada się” do ich szukania gdy ma „zagwarantowane” PEWNE 15 procent od wierzyciela -wystarczy uznać, że „niecelowo wszczął postępowanie”…

  46. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Jan, ten przepis jest wyjątkowo niefortunnie sformułowany. „Niecelowe wszczęcie egzekucji” nie zostało nigdzie zdefiniowane.

    Niecelowość jest różnie rozumiana przez komorników, najczęściej gdy następuje „cofnięcie” wniosku o egzekucję (a powinno być umorzenie).
    Co do zasady niecelowa egzekucja jest wtedy, gdy wierzyciel wiedział lub mógł się dowiedzieć, że egzekucja nie może być skuteczna lub dopuszczalna. Oczywistą sytuacją jest zapłata długu przed egzekucją (czego wierzyciel mógł nie zauważyć). Jednak w tej kategorii nie mieści się brak majątku. Dlatego wg mnie nie obejmuje one nieskutecznego poszukiwania majątku. Co ciekawe, po nowelizacji kpc, będzie to nieco zmienione i mogą się pojawić nowe interpretacje.

    W sprawach wątpliwych można zaskarżyć postanowienie do sądu.

  47. Jan pisze:

    @Karol Sienkiewicz

    „Jolanta — 2011-12-27, godz. 17:07
    @Karol Sienkiewicz
    Chodzi pokrótce o czas reakcji komornika od czasu złożenia wniosku egzekucyjnego. Wkrótce napiszę szerzej.
    Co do mojego pierwszego pytania chciałabym się dowiedzieć czy obowiązuje nadal rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 9 marca 1968 roku w sprawie czynności komorników a jeśli tak to proszę o podanie linka do aktualnie obowiązującego ( po zmianach ) tekstu rozporządzenia ?

    Karol Sienkiewicz — 2011-12-27, godz. 19:52
    @Jolanta, to rozporządzenie nadal obowiązuje (chociaż jest często zapominane). Ostatnie zmiany były w 1997 r. Czy masz taką wersję?

    Jolanta — 2011-12-27, godz. 21:04
    @Karol Sienkiewicz
    Dziękuję za odpowiedź.
    Mam coś takiego:
    http://www.saws.pl/asp/pliki/Przepisy/1968-10-52.pdf
    Czy to jest aktualne?

    Karol Sienkiewicz — 2011-12-28, godz. 07:46
    @Jolanta, to jest wersja aktualna.”

    Większość art. w w/w rozporządzenia NIE OBOWIĄZUJE!
    Dzisiaj niestety dowiedziałem się o tym od komornika-ponoć była jakaś nowelizacja ( której nie uwzględnił LEX )
    Czy może Pan podać AKTUALNY TEKST tego rozporządzenia?

  48. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Jan, z tym rozporządzeniem to sprawa jest w rzeczywistości mega skomplikowana, bowiem traciło ono częściowo moc w różnych okresach:
    – z dniem 30.11.1997 r. utraciło moc w części wydanej na podstawie art. 865 kpc w związu ze zmianą tego przepisu;
    – z dniem 5.02.2005 r. rozporządzenie utraciło częściowo podstawę prawną w związku z uchyleniem art. 865 § 3 kpc
    – z dniem 28.12.2007 r. rozporządzenie utraciło częściowo podstawę prawną w związku z uchyleniem art. 772 kpc

    Czyli obowiązuje w takim zakresie, w jakim wykonuje delegację zawartą w art. 855 § 2 (złożenie do depozytu), 868 (licytacja i przetarg) i 947 § 2 (opis i oszacowanie).
    Nie podejmuję się określenia, o jakie przepisy chodzi i jak obecnie brzmi to rozporządzenie.

  49. Jan pisze:

    @Karol Sienkiewicz
    Dziękuję.
    Chyba tylko w naszym pięknym kraju nie można znaleźć jednolitego tekstu obowiązującego rozporządzenia.
    Komornik pokazał mi te zmiany w pokreślonym długopisem egzemplarzu więc chyba komornicy dowiadują się także co obowiązuje a co nie „pocztą pantoflową” :/
    Generalnie sprawiał wrażenie osoby nie do końca przekonanej co obowiązuje a co nie…
    Panie Karolu-wielka prośba-gdyby znalazł Pan aktualny tekst tego rozporządzenia to bardzo proszę podać linka w tym wątku!

  50. Jan pisze:

    @Karol Sienkiewicz
    Art. 860. Komornik może z ważnych przyczyn zwolnić dozorcę i ustanowić innego. Zmianę dozorcy komornik zarządzi po wysłuchaniu stron, chyba że natychmiastowa zmiana jest konieczna. ( KPC )

    1.Czy wysłuchanie stron musi nastąpić także przed wydaniem przez komornika postanowienia o ODMOWIE zmiany dozorcy?
    2.Jeśli TAK to czy sąd uchyli w/w postanowienie z powodów formalnych tzn. niewysłuchania stron przed wydaniem postanowienia o odmowie zmiany dozorcy w wyniku zaskarżenia wydanego w takich warunkach postanowienia?

  51. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Jan, jeżeli komornik nie wyda postanowienia o zmianie dozorcy, to nie musi wysłuchiwać stron. Czyli wg mnie samo zaniechanie wysłuchania nie jest podstawą do uchylania.

  52. Jan pisze:

    @Karol Sienkiewicz
    Art. 850. Wierzyciel może żądać, aby zajęcie nastąpiło w jego obecności. W tym wypadku komornik zawiadomi go o terminie, w którym zajęcie ma być dokonane. Jeżeli wierzyciel nie stawi się w wyznaczonym terminie, komornik dokona zajęcia w jego nieobecności. Jeżeli komornik bez zawiadomienia wierzyciela dokonał zajęcia w jego nieobecności, wierzyciel może żądać sprawdzenia zajęcia z jego udziałem. ( KPC )

    Jak rozumieć zdanie drugie-czy to oznacza, że wierzyciel może żądać sprawdzenia w jego obecności zarówno gdy występował o zajęcie ruchomości w jego obecności a komornik zajął bez niego jak i też w sytuacji o gdy NIE WYSTĘPOWAŁ o zajęcie w jego obecności a teraz chce sprawdzić to „samodzielne” zajęcie komornika w swojej obecności?

  53. @Jan, sprawdzenie tylko gdy bez zawiadomienia. Dotyczy tego zdanie 4.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *