Przejęcie na własność nieruchomości dłużnika

Dość często egzekucja kierowana jest do nieruchomości dłużnika. Wiadomo dlaczego – to „towar” dość chodliwy a do tego dużo warty. Czasami jednak jest tak, że nieruchomość na licytacji nie pójdzie, a dłużnik nie ma nic innego, czym mógłby Ci spłacić dług.

Warto wówczas rozważyć przejęcie na własność tej nieruchomości. Oczywiście, jest to wyłącznie kwestia biznesowa, bo po co komu np. zalane łąki czy rozwalający się garaż? Jednak czasami rachunek ekonomiczny pokazuje, że lepiej mieć kawałek gruntu niż postanowienie o bezskuteczności egzekucji.

Jak zatem przejąć nieruchomość dłużnika?

Otóż zasadą jest możliwość przejęcia nieruchomości przez wierzyciela dopiero po drugiej bezskutecznej licytacji (odmiennie niż przy ruchomościach). W takim przypadku wierzyciel egzekwujący lub  hipoteczny mogą przejąć nieruchomość na własność w cenie nie niższej od 2/3 sumy oszacowania (art. 984 § 1 kpc). Jeżeli na licytacji nikt nie przystąpił do przetargu, to wierzyciel hipoteczny może przejąć to prawo za cenę nie niższą od trzech czwartych sumy oszacowania. Najważniejsze jest oczywiście to, że wierzyciel przejmujący nieruchomość może zaliczyć na poczet ceny własną wierzytelność lub jej część, jeżeli znajduje ona pokrycie w cenie nabycia (art. 968 § 1 kpc).

Decyzję o przejęciu należy podjąć dość szybko – wniosek w tej sprawie musisz bowiem złożyć w sądzie w ciągu tygodnia po drugiej licytacji, składając jednocześnie rękojmię (ale uwaga – nie zawsze jest ona wymagana). Ważna w tym kontekście jest treść opisu i oszacowania nieruchomości – umieszczenie niektórych wierzycieli w opisie zwalnia od rękojmi. Dlatego warto przyglądać się tym dokumentom i w razie braków – zaskarżyć.

We wniosku o przejęcie musisz podać za jakąś cenę chcesz przejąć nieruchomość. Jeżeli kilku wierzycieli wpadnie na taki pomysł, pierwszeństwo przysługuje temu z nich, który zaofiarował cenę wyższą. Przy równych cenach, pierwszeństwo przysługuje temu spośród wierzycieli, czyja należność jest większa.

Wniosek o przejęcie nieruchomości podlega opłacie w kwocie 100 zł (jeszcze można nakleić znaczki sądowe).

W sprawie wniosku właściwy sąd orzeka w postanowieniu o udzieleniu przybicia.

Osoba, na rzecz której udzielono przybicia, uzyskuje (jeżeli wykona warunki licytacyjne) prawo do przysądzenia jej własności nieruchomości (art. 995 kpc). Oczywiście wierzyciel może zaliczyć na poczet ceny własną wierzytelność lub jej część, jeżeli znajduje ona pokrycie w cenie nabycia.

I jak dojdzie do przysądzenia własności dla wierzyciela to następują skutki związane z przysądzeniem własności jak przy sprzedaży egzekucyjnej.

Nieco odrębna regulacja dotyczy sytuacji, gdy przedmiotem egzekucji jest spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, gdzie przejęcie jest możliwe po pierwszej licytacji, ale tylko przez wierzyciela hipotecznego, a nie przez „wyłącznie” egzekwującego.

Inaczej nieco wygląda także przejęcie nieruchomości rolnych. Może dojść do jej przejęcia po drugiej bezskutecznej licytacji, o ile z prawa przejęcia nie skorzysta współwłaściciel nie będący dłużnikiem osobistym. Chodzi oczywiście o zapewnienie ciągłości produkcji rolniczej.

Powyżej jedynie skrótowo opisałem Ci, jak przebiega przejęcie na własność nieruchomości dłużnika. Procedura w rzeczywistości jest nieco bardziej złożona. Nie zniechęcaj się jednak i w każdym przypadku, gdy może być z tego jakaś korzyść, rozważ przejecie nieruchomości dłużnika.

Uważam bowiem, że nieruchomości gruntowe to – obok antyków – dobro, którego nie przybywa. I jeść za bardzo nie prosi.

Karol Sienkiewicz

Od prawie 20 lat z pasją pomagam przedsiębiorcom w poruszaniu się po zawiłych przepisach prawa i korytarzach sądowych. Działam skutecznie i sprawnie.

Podobne artykuły
Zajęcie nadpłaty podatku

  1. Piotr pisze:

    Przejęcie na własność jest bardzo atrakcyjną formą zaspokojenia swoich wierzytelności zwłaszcza gdy nieruchomość jest dużej wartości a jednoczesnie jest „niesprzedawalna”… Od dawna zastanawiam się jak wyglądałoby rozliczenie kosztów egzekucji komorniczej w sytuacji przejęcia nieruchomości na własność? Czy koszty te musi w całości pokryć wierzyciel przejmujący na własność łącznie z opłatą egzekucyjną w wysokości 15 % należną komornikowi? Jeśli tak to na jakiej podstawie prawnej? Pozdrawiam autora i dziękuję za dotychczasowe publikacje…

  2. Właśnie o to chciałem spytać, ale @Piotr mnie ubiegł 🙂

  3. easy muffin pisze:

    proszę wspomnieć o niebezpieczeństwach związanych z wpisami do działów III i IV KW.

  4. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Piotr, Lech i easy muffin. Problem pokrywania kosztów w przypadku przejęcia to MEGA problem. Sytuacja najbardziej korzystna dla wierzyciela jest taka: najlepiej być jedynym wierzycielem egzekwującym (czyli nie ma wpisów w dziale III KW) i mieć jedyną hipotekę (lub przynajmniej pierwszą). Ale w takim przypadku i tak trzeba ponieść wydatki: koszty egzekucyjne (które ten wierzyciel i tak wyłożył) oraz opłatę egzekucyjną obliczoną od wartości nieruchomości zaliczonej do przejęcia (jeżeli dług wynosi 100.000 zł,cena przejęcia to 10.000 zł, to opata wynosi 1.500 zł). I tę opłatę trzeba normalnie wpłacić bo komornik sporządza normalny plan podziału. W każdym innym przypadku (wpisy w dziale III czy hipoteki z wyższym pierwszeństwem) trzeba będzie wpłacić cenę przejmowanej nieruchomości lub jej część…

    • Marcin pisze:

      Panie Karolu,
      Przy cenie przejęcia, czy też cenie sprzedaży wynoszącej 10 000 zł opłata egzekucyjna powinna wynieść 1 304,34 zł. Sposób wyliczenia opłaty przez Pana przedstawiony jest często stosowany przez komorników, ale jest nieprawidłowy matematycznie i niezgodny z art. 46 w zw. z art. 49 ust. 1 obowiązującej jeszcze ukse. Warto zwracać uwagę na sposób liczenia opłat przez komorników niezależnie czy reprezentuje się dłużnika czy wierzyciela. Ten sposób liczenia prowadzi do podwyższenia opłaty do ponad 17% w miejsce 15%.

  5. aga pisze:

    A ja w trochę w innej sprawie: mam wyrok (zakończony wyrokiem apelacyjnym z lutego 2003!) o uznanie za bezskuteczną umowy sprzedaży nieruchomości. Dodatkowo w KW nieruchomości jest wpis hipoteki – będącej zabezpieczeniem powództwa o uznanie umowy sprzedaży za bezskuteczną. Później nikt już się tą sprawą nie zajmował. Czy ten wyrok wystarczy mi do wszczęcia egzekucji z nieruchomości? Dłużnik przepadł bez wieści. Nieruchomość zajmuje pozwana osoba (skoligacona z dłużnikiem). Na hipotece przed nami dwa wpisy Banku…

  6. aga pisze:

    Generalnie: co trzeba zrobić, żeby zbyć taką nieruchomość?

  7. Karol Sienkiewicz pisze:

    @aga, temat ciekawy i trudny, ale zagadnienie – i pytanie – wkracza poza zakres wpisu.

  8. Piotr pisze:

    Jeżeli przyjmie się, że przejęcie nieruchomości przez wierzyciela jest tożsame z wyegzekwowaniem świadczenia to rzeczywiście Komornikowi należy się cała opłata… Ale gdyby przyjąć, że przejęcie nieruchomości nie jest tożsame z wyegzekwowaniem świadczenia w rozumieniu art 49 ust 1 ustawy o komornikach to brak podstawy prawnej do naliczenia opłaty egzekucyjnej… Myślę, że przydałaby się tu jednoznaczna regulacja ustawodawcy. Ja bym proponował jakiś ryczałt dla Komornika, bo Komornik coś zrobił ale nie był skuteczny.. Przyjmując jednak, że komornicy słusznie naliczają opłatę to kiedy powinna być ona zapłacona – przed przybiciem, po przybiciu czy po sporządzeniu planu podziału? Jak wyglądałaby kwestia opłaty komorniczej w sytuacji gdyby wierzyciel przystąpił do drugiej licytacji w charakterze licytanta a potem zaliczył na poczet ceny własną wierzytelność? Czy rozliczenie kosztów byłoby takie same jak w sytuacji przejęcia na własność? W końcu koszty egzekucyjne mają pierwszeństwo w podziale więc pewnie znów należałoby je uiścić….

  9. Piotr pisze:

    @ aga aby egzekwować z nieruchomości która była przedmiotem skargi pauliańskiej musisz mieć oprócz wyroku uznającego za bezskuteczną umowę sprzedaży również tytuł wykonawczy przeciwko dłużnikowi który zbył tę nieruchomość… Reszta postępowania powinna przebiegać normalnie… Jednakże jeśli Bank ma pierwszeństwo to nawet żeby przejąć na własność tę nieruchomość będzie trzeba spłacić należności banku…

    Ale jest inne ciekawe zagadnienie w Twojej sprawie – piszesz, że dostałaś hipotekę na zabezpieczenie powództwa ze skargi pauliańskiej… Ja spotkałem się z odmową z przytoczeniem takiego orzeczenia:
    W celu zabezpieczenia powództwa ze skargi pauliańskiej (art. 527 KC) nie jest dopuszczalne ustanowienie hipoteki przymusowej na nieruchomości pozwanej osoby trzeciej. Sąd argumentował, że hipoteka przymusowa służy zabezpieczeniu określonej wierzytelności pieniężnej. Panie Karolu przepraszam że wykraczam poza zakres wpisu, ale może następny wpis na ten temat?

  10. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Piotr, nawet prima facie takie przejęcie to zaspokojenie – nieruchomość stanowi ekwiwalent wierzytelności. I niezależnie od sposobu „przejęcia” – czy w licytacji czy bez – trzeba koszty zapłacić. I nawet jakoś to rozumiem – z ekonomicznego punktu widzenia wierzyciel jest zaspokojony. Aktualnie na tapecie mam trzy takie kazusy, gdzie będzie (ma być) przejęcie nieruchomości (lub udziału) dłużnika więc będę opisywał na bieżąco praktykę sądów w tym zakresie.
    Co 527 kc to już od jakiegoś czasu myślę o wpisie. Jak tylko będzie coś ciekawego „na wokandzie” to od razu zrobię wpis.

    • Ewa pisze:

      Szanowny Panie Mecenasie, mnie również dokładnie interesuje ten temat. Mam prawomocny wyrok w spr skargi paulilańskiej z klauzulą wykonalności (były mąż – dłużnik alimentacyjny darował ojcu udział w nieruchomości) oraz byłam zwolniona z kosztów postępowania. Zaległości alimentacyjne dłużnika przekraczają wartość udziału w nieruchomości. Wartość udziału w nieruchomości, to może być nawet kilkaset tys zł. W sprawie alimentacyjnej byłam również zwolniona z kosztów. Nie mam żadnej gotówki i chcę w razie potrzeby przystąpić do licytacji „wierzytelnościami” – mam tylko to. Czy to znaczy, że nie stać mnie na odzyskanie tej nieruchomości? Będę musiała ponieść jakieś koszty w gotówce? Z jakich kosztów jestem zwolniona? Myślałam, że ze wszystkich. Pozdrawiam

      • Karol Sienkiewicz pisze:

        Ewa, z głowy? Wyrok to najmniejszy problem. Nie wiem, jaki masz zakres zwolnienia, ale zawsze możesz wystąpić o kolejne.

  11. Piotr pisze:

    Dziękuję za odpowiedź i czekam na dalsze informacje odnośnie tego wątku… Jestem ciekaw zwłaszcza przejęcia udziału i dalszych kroków prawnych w celu wyjścia ze współwłasności….

  12. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Piotr, jasne, będę informował na bieżąco 🙂

  13. Beata pisze:

    Dostrzegam jeszcze jeden poważny problem przy przejęciu nieruchomości przez wierzyciela w przypadku prowadzenia przez wierzyciela alimentacyjnego egzekucji z przejmowanej nieruchomości; w takiej sytuacji według mnie wierzyciel przejmujący musi wpłacić na rachunek sądu kwotę 2/3 sumy oszacowania; Czy pan się zgadza z moim stanowiskiem?

  14. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Beata, tak myślałem, i nie wymyśliłem dlaczego. A więc dlaczego?

  15. Lech pisze:

    Przejęcie na własność dotyczy też ruchomości. I tu mam pytanie. Komornik sprzedaje „komputer+monitor”, czy wierzyciel ma prawo przejąć na własność sam monitor? A jeśli nie, to czy dopiero przed II licytacją może poprosić komornika o „rozdzielenie” licytowanych przedmiotów?

  16. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Lech, chyba musi być ponowna licytacja samego monitora. W ten sposób obchodzono by zasady licytacji ze szkodą dla wierzycieli.

  17. Lech pisze:

    A jak wierzyciel jest tylko jeden?

  18. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Lech, tak samo. Bo to jest ograniczenie możliwości sprzedaży. Najpierw komornik wystawia zespół rzeczy i dopiero przed drugą licytacją to rozłącza. To tak jakby pominął pierwszą licytację.

  19. Lech pisze:

    Zatem jeśli interesuje mnie sam monitor, to po drugiej nieskutecznej powinienem poprosić o ponowną licytację samego monitora, a potem o drugą licytację i dopiero po niej mogę go przejąć?

  20. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Lech, IMHO tak, ale w takiej sytuacji od razu lepiej reagować i do pierwszej dać rozdzielone.

  21. Joanna pisze:

    Witam serdecznie,
    wracając do kwestii uregulowania kosztów egekucji komorniczej.
    Zostało wszczęte postępowanie egzekucyjne na nieruchomości w związku z długiem alimentacyjnym.
    Założmy, że wyjściowa wartość nieruchomości wynosi 100 000 PLN, po drugiej bezskutecznej licytacji spada do 65 000 PLN, dług wobec jedynego wierzyciela wynosi 50 000PLN. Jeśli dojdzie do licytacji nieruchomości to każda ze stron (komornik, wierzyciel i ewentualnie dłużnik) otrzymuje należytą mu część. Jeśli jednak nie dojdzie do zlicytowania nieruchomości, a wierzyciel postanowi przejąć ją na własność to musi on dopłacić różnicę 15 000 PLN + koszty prowadzenia egzekucji (de facto należność powinna być uregulowana przez dłużnika). W takiej sytuacji wierzyciel nabywa nieruchomość po „okazyjnej” cenie, pytanie tylko dłużnik jest winny zwrócić wierzycielowi uregulowane koszty egzekucji komorniczej?

  22. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Joanna, tak właśnie będzie jak piszesz. Ale chyba nie do końca. IMHO wierzyciel nie będzie płacił kosztów egzekucji, jeżeli mogą być pokryte przez dłużnika.

  23. Mirek pisze:

    Mam takie pytanie ,dłużnik jest mi winien np. 100 tys.działka budowlana będąca jego własnością jest warta w/g drugiej licytacji która się dopiero odbędzie 40 tyś.Jeśli nie będzie oprócz mnie innych zainteresowanych kupnem ( nabyciem ) to co jest dla mnie lepsze, kupno tej nieruchomości za cenę wywoławczą czy przejęcie bo z informacji które zebrałem wynika że jak wystąpię o przejęcie to i tak muszę zapłacić cenę wywoławczą. Nie ukrywam że myślałem że jak wystąpię o przejęcie to wartość działki odliczy mi się od długu jaki ma wobec mnie dłużnik i przejmę ją na własność.Po za tym nie rozumiem dlaczego przy drugiej licytacji w/g art 983 komornik na wniosek wierzyciela wyznacza drugą licytację, na której cena wywołania stanowi dwie trzecie sumy oszacowania. A w moim przypadku pierwsza licytacja to była suma 2/3 wartości a druga licytacja 50 % wartości a nie 2/3. pozdrawiam Mirek

  24. Joanna pisze:

    Dziękuję za informację! Pozdrawiam
    Joanna

  25. slodkislodziak pisze:

    Jak to w koncu jest, jezeli jestem wierzycielem alimentacyjnym(wierzytelnosc 120 tys zl.), egzekucja z nieruchomosci, ktorej 2/3 wartosci (cena wywolawcza w 2 licytacji) stanowi 110 tys. okazala sie bezskuteczna, to nie moge jej przejac na wlasnosc z potraceniem swojej wierzytelnosci (zostanie jeszcze 10 tys :D) bez uiszczenia kosztow egzekucji (lacznie ok. 30 tys.).
    W tym przypadku musze zaplacic komornikowi 30 tys., mi potraca 80 tys. i dalej mam wierzytelnosc w wysokosci 30 tys. ?
    Nie da sie zrobic tak azeby przejac bez zaspokajania komornika (w dodatku gdy jest jeszcze druga nieruchomosc w podobnej cenie i obu nikt nie chce kupic) tej nieruchomosci na wlasnosc?

  26. Karol Sienkiewicz pisze:

    @slodki, IMHO w ramach egzekucji nie da się. Możesz dogadać się z dłużnikiem i przejąć to za długi, ale to dość skomplikowana operacja i można sobie narobić kłopotów jak się to źle zrobi.

    • slodkislodziak pisze:

      Dzieki za odpowiedz,
      teoretycznie mozna sie dogadac z dluznikiem (np. darowizna) ale sa klopoty (skarga paulianska) z tego co sie orientowalem.
      Korzystajac z okazji- dluznik mozne wykreslic jakos wpis z kw (chyba dzial III) o ostrzezeniu o wszczeciu egzekucji po bezskutecznej drugiej licytacji?
      przepraszam ze troche zboczylem z tematu.
      pozdrawiam

  27. Karol Sienkiewicz pisze:

    @slodki, oczywiście że może. Przeszukaj proszę blog, już pisałem o wykreśleniu wzmianki z KW.

  28. Renata pisze:

    Witam, mam podobny problem, rozważam przejęcie nieruchomości po drugiej bezskutecznej licytacji. Obawiam się jednak kłopotu przy usuwaniu lokatora, Dodam, że jest to samotny mężczyzna o stałym dochodzie w postaci emerytury. Jakich dodatkowych kłopotów mogę się spodziewać? Komornik szybko go usunie, czy będzie to trwało latami?

  29. Renata pisze:

    Zapoznałam się już ze zmianami w kpc , ciekawa jestem, czy Pan już miał okazję poprowadzić tego typu sprawę z eksmisją lokatora zaraz po przyznaniu prawa do własności wierzycielowi do mieszkania wskazanego przez wierzyciela właśnie (czyli do lokalu tymczasowego). Mam jakieś szanse na pomyślne zakończenie?

  30. Karol Sienkiewicz pisze:

    @Renata, „po nowemu” jeszcze tego nie robiłem, ale to nie jest nic nadzwyczajnego. Należy koniecznie nawiązać współpracę z komornikiem!

  31. Renata pisze:

    Naturalnie, współpraca z komornikiem ścisła:) Komornik jednak jest stroną w sprawie, stroną zainteresowaną również przejęciem nieruchomości przez wierzyciela, byle konto było pełne, stąd moje poszukiwanie drugiego niezależnego źródła informacji, Jakby co….proszę dać znać, jak w praktyce to nowe prawo wygląda. Z góry dziękuję!

  32. Agnieszka pisze:

    Witam serdecznie.
    Jestem właścicielką 70% mieszkania, 30% jest przedmiotem postępowania egzekucyjnego. Dłużnikiem jest współwłaściciel – mój wuj. W KW dokonano odpowiednich wpisów i tak stanęło.. od 4 miesięcy. Byłam u komornika, bo sama płacę opłaty mieszkaniowe (dłużnik jest nieosiągalny), mieszkanie stoi puste.
    Komornik poinformował mnie, że wierzyciel nie wpłacił 2500 zł na oszacowanie tej części mieszkania i dopóki nie wpłaci, sprawa nie ruszy dalej. Jak długo mogę czekać, dla mnie są to tylko straty. Komornik kazał być cierpliwym, czy nie można tego ruszyć w jakikolwiek sposób?

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      @Agnieszka, wierzyciel nie wpłaci, egzekucja z 30% udziału nie ma sensu. Niestety, musisz poczekać na zakończenie tej egzekucji. Tylko nie bardzo rozumiem, dlaczego zależy Ci na zakończeniu tematu. Przecież i tak z tym mieszkaniem niewiele zrobisz, nie sprzedasz go, nie wynajmiesz (bo część dochodu należy do wuja dłużnika)…

  33. Agnieszka pisze:

    @Karol Sienkiewicz. Prawda, tylko utrzymuję teraz to mieszkanie (to spadek po babci) i nie mam żadnych zysków. Dlatego zależy mi na kupnie podczas licytacji tych 30% i sprzedaży całego mieszkania.
    Tylko nie wiem, czy ten wierzyciel musi to wpłacić czy nie. Co będzie, jak nie wpłaci? Zawiesza się egzekucję, kończy? Może ja mogę to wpłacić a potem odzyskać? Kilkaset zł miesięcznie to dla mnie dużo pieniędzy.

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      @Agnieszka, komornik umorzy egzekucję ale to nadal nic Ci nie da. Może porozmawiaj z wierzycielem? A najlepiej to kogoś podstawić, kto kupi tę wierzytelność. Ale to już wykracza poza wpis…

  34. @AS pisze:

    Witam,
    mam dłużnika, który jest właścicielem mieszkania. Sprawdziłam KW i okazuje się, że mój dłużnik ma 10 wpisów w KW (w tym ZUS US i bank).
    Niedługo odbędzie się 2-ga licytacja tej nieruchomości, pierwsza była nieskuteczna ;-(.
    Mieszkanie ma jeszcze tzw. „dożywotnika” tak więc nie jest to „atrakcyjny kąsek” dla kupujących i myślę że nikt się nie zdecyduje na kupno.
    Pytanie 1: czy będąc jednym z wierzycieli wpisanych w KW mam prawo do przejęcia nieruchomości (lepszy rydz jak nic ;-)) ?
    Pytanie 2: czy jeśli dług jest większy niż 2/3 wartości mieszkania (wartość 2-giej licytacji) o 10 tys to mogę nieruchomość przejąć bez wpłaty pieniędzy fizycznie?

    pozdrawiam

  35. Karol Sienkiewicz pisze:

    @AS, możesz przejąć ale będzie Cię to sporo kosztować, wyjaśniłem to w pierwszym komentarzu. W tej sytuacji fizyczna zapłata nie jest chyba do uniknięcia…

  36. Zofia pisze:

    Zaległość alimentacyjna wynosi 180000 zł,po drugiej bezskutecznej licytacji nieruchomości gruntowej napisałam wniosek o przejęcie.Wartość 64000 zł przejmowanego majątku sąd nakazał mi wpłatę rękojmi 6400 zł wpłaciłam po przybiciu na posiedzeniu niejawnym nakazał wpłatę ponad 18000 zł nie podając z jakiego tytułu pod rygorem utraty rękojmi i skutków przybicia dopisując że na to postanowienie nie służy zaskarżenie.15% opłaty komorniczej to jest 9600 zł a nie 18000 zł ,nie wiem skąd taka suma? Czy mogę wnioskować by na poczet tej opłaty zaliczyć rękojmię,przecież egzekucja alimentacyjna jest zwolniona z opłat sądowych? Jak odwołać się od takiego wyliczenia?Proszę o podpowiedż bo termin ponagla.

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      Zofia, trudno mi powiedzieć czy to jest poprawnie. Po pierwsze szkoda, że nie zrobiłaś hipoteki przymusowej, wówczas byłoby bez rękojmi. A po drugie powinnaś uiścić część kosztów postępowania, już to wyjaśniałem. Ale żeby dokładnie to zbadać musiałbym pochylić się nad aktami sprawy.

      • Zofia pisze:

        Wpłaciłam rękojmię w kwocie 6400 zł.Dlaczego sąd żąda jeszcze 18000 zł? To jest razem prawie 25000 zł. od dzieci bez dochodów ,bez alimentów od 8 lat.Dzieci muszą wpłacić 25000 zł żeby odzyskać wartość majątku ojca na 64000 zł,przecież to za zaległe alimenty,które ustawowo są zwolnione od podatku,opłat sądowych.Takie żądanie przez sąd jest sprawiedliwe? Nawet w postanowieniu nie napisali z jakiego to tytułu i dlaczego taka wysoka opłata.Zgadzam się na część kosztów miała to pokryć rękojmia 6400 zł jest wystarczającą kwotą na to. Sąd żąda 25000 zł niemożliwe żeby były takie koszty egzekucji.Pisałam do sądu o zwolnienie z kosztów i opłat bo jesteśmy po 8-letnich sprawach sądowych w okropnie złej sytuacji finansowej.Do tej pory nie mamy żadnej odpowiedzi.Jak zaskarżyć takie żądanie wpłaty,jak ją obniżyć kiedy sąd nie bierze naszej sytuacji pod uwagę? Na tym postanowieniu dopisano że nie służy zaskarżenie.Czy to możliwe by postanowienia sądu rejonowego były nie do odwołania, czy zmiany?Proszę o podpowiedz.Pozdrawiam

        • Karol Sienkiewicz pisze:

          Zofia, dziwna sprawa. Jak to dopisano o braku zaskarżenia? Ręcznie? Nie znam treści tego postanowienia. Może być tak, że nie podlega zaskarżeniu, bo w tych sprawach tylko decyzja wskazane w kpc podlegają zaskarżeniu, np. odmowa przybicia. Jednak sprawa jest pilna i poważna, chodzi o znaczne kwoty, więc nie chcę udzielać porad co do konkretnej sprawy.

          • Zofia pisze:

            Przybicie mam prawomocne Wartość przejętego majątku 64000 zł ma pełne pokrycie w wierzytelności zaległe alimenty to kwota 180000 zł. Po przybiciu sąd wezwał do zapłaty 18000 zł nie podając z jakiego tytułu.Postanowienie sądu rejonowego nie zawiera żadnych paragrafów ani artykułów a tylko goły nakaz zapłaty.Na doręczeniu tego postanowienia podano numer konta i tam jest pouczenie treści na niniejsze postanowienie nie służy zażalenie

  37. Zofia pisze:

    W każdym momencie służę skanami dokumentów. Termin wpłaty mija 3 czerwca w poniedziałek. Nie mamy takich pieniędzy.Dla nas to tragedia

  38. Stanisław pisze:

    Mam taką oto sprawę: Osoba trzecia (dłużnik rzeczowy) ustanawia hipotekę na swojej nieruchomości. Dochodzi do egzekucji, I licytacja nieskuteczna, II licytacja nieskuteczna. Wierzyciel po II nieskutecznej licytacji przejmuje nieruchomość wpłacając cenę wywołania z licytacji. Pytanie – kogo obciążają koszty egzekucji : dłużnika, dłużnika rzeczowego czy wierzyciela przejmującego nieruchomość?

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      Ciekawe pytanie, nie miałem podobnej sprawy. Wg mnie wierzyciela przejmującego, chyba zostanie wezwany do uiszczenia tych kosztów. A masz takie doświadczenie?

  39. Katarzyna pisze:

    Witam, czy jeżeli złożyłam wniosek o przejęcie nieruchomości, jako jeden z wierzycieli egzekwujących, a inny wierzyciel, który byłby zaspokojony w planie podziału w tej samiej grupie (9) nie wyraża zgody na przejęcie nieruchomości bez zaspokojenia jego wierzytelnosći Sąd w każdej sytuacji zobowiąże mnie do zaspokojenia wierzytelności innych wierzycieli, czy jest możliwość, że będę zwolniona z tego obowiązku. Wartość 2/3 ceny oszacowania to 209.000 zł, moaj wierzytelnosć to 125.000 zł ( z tytułu spłaty z podziału majątku dorobkowego), wierzytelnosc banku – drugiego iwerzyciela to 60.000 zł (umowa pożyczki zaciągnieta przez bylego męża już po rozwodzie). Będę wdzieczna za odpowiedź.

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      Jeżeli kilku wierzycieli składa wniosek o przejęcie, pierwszeństwo przysługuje temu, kto zaofiarował cenę wyższą, a przy równych cenach – temu, czyja należność jest większa. Zgoda innych wierzycieli nie jest zatem wymagana – decyduje jedynie cena (ewentualnie wysokość należności).
      Zgoda drugiego wierzyciela (niebędącego nabywcą nieruchomości) wymagana jest wyłącznie do zaliczenia jego wierzytelności przez nabywcę na poczet ceny nieruchomości.

      Stosownie do treści art. 1023 k.p.c. Sąd sporządza plan podziału pomiędzy wierzycieli sumy uzyskanej z egzekucji z nieruchomości. Jeżeli suma ta nie wystarcza na zaspokojenie wszystkich wierzycieli z tej samej kategorii, należności te zostają zaspokojone stosunkowo do ich wysokości (z wyjątkiem kategorii IV i V). Nie ma możliwości, żeby zaspokojona została tylko jedna z należności tej samej kategorii, inne zaś wcale.

      Podziałowi temu podlega suma rzeczywiście uzyskana przez egzekucję, czyli cena uzyskana ze sprzedaży. Nie odlicza się od niej wierzytelności potrąconej przez nabywcę nieruchomości.

  40. Anna pisze:

    Witam,
    jestem jedynym wierzycielem hipotecznym, egzekucja dotyczy niestety 1/2 niewydzielonej czesci nieruchomosci. KW LU1A35964/9. Pierwsza licytacja odbyla sie, nie bylo chetnych. Przymierzam sie do drugiej (cena wywolawcza ok 150 000).
    1. Czy dobrze rozumiem, ze przy przejeciu nie bede musiala wplacac ceny wywolania tylko zaliczam na poczet ceny wlasna nieruchomosc?
    2. Czy bede musiala wplacic rekojmie?
    3. Czy oplata dla komornika (15% czyli w moim przypadku ponad 20 000) podlega negocjacji z komornikiem / sadem (z uwagi na bardzo trudna sytuacje materialna)?
    4. Jesli wystapie o II-ga licytacje, ktora bedzie beskuteczna i nie zloze wniosku o przejecie
    a) postepowanie egzekucyjne bedzie umorzone?
    b) dluznik bedzie mogl wykreslic ostrzezenie z KW i sprzedac nieruchomosc?
    c) po jakim czasie bede mogla wniesc o wznowienie postepowanie, wystapic o egzekucje?
    d) z jakimi kosztami sie to wiaze?

    Bardzo dziekuje za pomoc,
    Anna

  41. Anna pisze:

    ad 1 sprostowanie – zaliczam na poczet ceny wierzytelnosc (wpisalam nieruchomosc)

  42. @web pisze:

    odpowiedź dla @As – wycena nieruchomości z „dożywotnikiem” powinna uwzględniać ten fakt i wartość nieruchomości powinna być obniżona o wartość jej użytkowania przez pozostały okres życia „dożywotnika” np mężczyzna 60 lat – dalsze trwanie życia 16 lat to wartość nieruchomości powinna być obniżona o 16 letni czynsz jaki obowiązuje na danym rynku za podobną nieruchomość. Jeśli wycena uwzględnia ten fakt przejęcie jej może to być opłacalne jeśli dożywotnik nie uprze się żeby żyć 90 lat.

  43. Ewelin pisze:

    Co w przypadku gdy wierzycielka alimentacyjna chce przejąc nieruchomość która jest we współwłasności ustawowej małżeńskiej?

  44. Ewelin pisze:

    nawet jeżeli współwłaścicielem jest właśnie przedstawiciel ustawowy wierzycieli i jest jedynym wierzycielem co do nieruchomości? Jeżeli nie ma możliwości przejęcia a egzekucja toczy się co do takiej nieruchomości to po licytacji pieniądze są współwłasnością? a może nie może dojść do licytacji bez klauzuli na małżonkę która jest jesdnocześnie przedstawicielem wierzycieli w sprawie 🙂

  45. Sylwia pisze:

    Witam…jestem wierzycielką matką małoletniej.Była pierwsza licytacja i nikt nie kupił. Komornik powiedział że aczej już mogę przejąć nieruchomość bo jest to nieruchomość rolna i rolno budowlana. Dług alimentacyjny 43 tys, ale udało mi się też zabezpieczyć nieruchomość i wpisałam prawomocnym wyrokiem zabezpieczenie nieruchomości hipoteką kaucyjną.110tys.Cena wywoławcza nieruchomości jest 156tys.Koszty komornicze są wyliczone na 10 tys.Chcę przejąć nieruchomość ale nie wiem jak to będzie wyglądało.Czy moje dziecko na którą wpisane jest hipoteka przymusowa może przejąć nieruchomość nie płacić tych kosztów komorniczych??czy może być zwolnona bo dlaczego ona ma płacić długi ojca u komornika??Jest jedynym wierzycielem innych nie ma.Pozdrawiam i czekam pilnie na odp??

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      Sylwia, a masz zgodę sądu rodzinnego na takie przejęcie w imieniu dziecka? IMHO tutaj stosuje się art. 101 par 3 krio.
      Od tego trzeba zacząć, może tutaj będą jakieś przydatne informacje: http://www.blog.kancelariaswaczyna.pl/

      • Sylwia pisze:

        Jeszcze nie mam bo komornik nic mi takiego nie mówił.Powiedział tylko że juz teraz po pierwszej licytacji moge przejąć.Czyli co musze jeszcze zrobić nim złożę wniosek o przejęcie tej nieruchomości a czas leci

        • Karol Sienkiewicz pisze:

          Sylwia, skontaktuj się z prawnikiem od prawa rodzinnego, podałem Ci link powyżej, to dobry fachowiec.

  46. gab pisze:

    czy możliwe jest przejęcie za dług części nieruchomości, z której prowadzona jest egzekucja, w razie bezskuteczności II licytacji ?
    sytuacja jest następująca: wycena nieruchomości 100, dług egzekwowany 50, cena wywoławcza II licytacji 67. czy muszę przejmować cała nieruchomość i dopłacić w gotówce 67-50=17, czy też mogę wnioskować o przejęcie 50/67= 75% nieruchomości ?

    z góry dziękuje
    gab

  47. Daniel pisze:

    Witam!!!
    Chciałbym zapytać co dzieje się z nieruchomością,której nikt nie kupił podczas licytacji,a wierzyciele jej nie przejeli?Czy dalej pozostaje w rękach komornika?

  48. Daniel pisze:

    Dziękuje.Pozdrawiam.

  49. Lesław pisze:

    A ja z innej beczki. Mam podobne problemy z licytacją nieudaną dwukrotnie, potem na mój wniosek przybicie w sądzie nieruchomości i … mam zapłacić najpierw prawie 10 tys. kosztów komorniczych, sądowych i adwokata (moje ex uciekla za granicę i nie odbierała korespondencji).

    Więc moje pytanie – dlaczego JA …w sensie córka…mam płacić za czynności komornika czy szczególnie sądu, który utrzymuję z MOICH podatków??? Czy ktoś próbował zmienić prawo, które sytuuje dziecko na OSTATNIM miejscu do należnych mu pieniędzy??? Ja poważnie myślę o zaskarżeniu tych przepisów do Strasburga.

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      Lesław, będę Ci kibicował z tym Strasburgiem. Ale do tego czasu chyba tak jest, że trzeba o zapłacić…

  50. eldeko pisze:

    Okazji jest cała masa, i nie chodzi tutaj nawet o nieruchomości od dłużników – to samo widać w branży magazynowej. W sumie to trudno uwierzyć, że hale magazynowe mogą mieć takie przeceny, ale… mają. Jartom ma nawet tanie oferty ze SSE, logiczne, że to musi się przekładać na inwestycje – tylko pytanie kiedy w końcu nastąpi boom cenowy?

  51. Rafał pisze:

    Witam a ja mam taki problem
    dłużnik jest mi winien 20 000, komornik odmówił mi przybicia – jako jedynemu licytującemu ponieważ nie chciałem opłacić należności za ruchomość w gotówce (4000), a zaliczyć należność na poczet długu, teraz chce przejąć, odmówił dopiero po przekazaniu wniosku o zaliczenie należności, jak to powinno wyglądać czy teraz aby przejąć na własność ruchomość mam wpłacić razem z wnioskiem kwotę wywołania z drugiej licytacji czy też wystarczy napisanie za wierzytelność na poczet ceny nabycia.

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      Rafał, To zależy czy jesteś jedynym wierzycielem egzekwującym czy wierzycieli jest więcej.

      W pierwszym przypadku, na podstawie art. 876 KPC można zaliczyć egzekwowaną wierzytelność na cenę nabycia. W takim przypadku, jeżeli komornik odmówił przybicia po złożeniu przez Ciebie oświadczenia o zaliczeniu wierzytelności, na tej podstawie, że należność nie może zostać zaliczona, to przysługuje skarga na czynności komornika.

      W drugim przypadku, gdy wierzycieli jest wielu, to możliwość zaliczenia wierzytelności pojawia się jedynie, jeżeli cena nabycia wystarczy na zaspokojenie wszystkich wierzycieli, a także kosztów egzekucji. W innym przypadku, tak jak pozostali uczestnicy licytacji, wierzyciel musi uiścić cenę od razu po przybiciu albo 1/5 ceny (nie mniej jednak niż 500 zł) w sytuacji, jak tutaj, gdy cena jest większa niż 500 zł.

      Natomiast wniosek o przejęcie można złożyć w terminie 2 tygodni od dnia zawiadomienia o bezskuteczności licytacji. No właśnie, od bezskuteczności licytacji – czyli w przypadku, gdy nikt nie stanął do przetargu. W opisanej sytuacji doszło do nieuiszczenia ceny nabycia w związku z czym nie można przejąć ruchomości.

      • Rafał pisze:

        Dziękuję za odpowiedz, komornik nie informował mnie aby było więcej wierzycieli, ja nie posiadam takiej wiedzy,

        Po licytacji zostawiłem w kancelarii wniosek o zaliczenie wierzytelności na cenę nabycia, na wszelki wypadek wysłałem również wniosek o przejęcie ruchomości na własność.

        Czy komornik musi mnie poinformować że jest więcej wierzycieli ??

        • Karol Sienkiewicz pisze:

          Rafał, jasne, komornik udzieli takiej informacji, wystarczy zadzwonić.

          • Rafał pisze:

            Niestety trafiłem na złego komornika, który nie udziela informacji drogą telefoniczną, bo nie może zweryfikować czy ja to ja. Ot tak aby wierzycielowi utrudnić ściąganie należności, mam wrażenie jak byśmy byli po dwóch stronach barykady.

  52. gośka pisze:

    MAM PYTANIE BANK PRZEJĄŁ NIERUCHOMOŚĆ ZMIENILI ZAPIS W KW CO DALEJ? CO Z LOKATORAMI ZAMELDOWANYMI W TYM LOKALU. OD BANKU NIE MA ŻADNYCH INFORMACJI CZY MOGĄ EKSMITOWAĆ Z DNIA NA DZIEŃ CZY MUSZĄ POINFORMOWAĆ O TERMINIE EKSMISJII

  53. gośka pisze:

    to super dziękuję ale jest jeszcze jeden problem już nie jestem właścicielką i nie mogę opłacać mediów czy zostanę bez wody i prądu? Próbuję się jakoś z kontaktować z bankiem ale na razie bez skutku a te opłaty chce opłacać do póki mieszkam

  54. Beata pisze:

    Dzień dobry,
    przejęłam nieruchomość za długi, jak drugi wierzyciel mający większą wierzytelność. Wpłaciłam rękojmię, a postanowienie o przybiciu uprawomocniło się. Moja wierzytelność wynosi 120 tys., a nieruchomość przejęłam za 65 tys. Co z kosztami komornika? Wynika z tego że dłużnik jest mi winien jeszcze 55 tys. Postępowanie było prowadzone na wniosek banku, a ja po drugiej bezskutecznej licytacji wystąpiłam z wnioskiem o przejęcie nieruchomości. Rękojmia jest na rachunku sądu. Może ktoś wie jakie dzieje będą z rękojmią i czy ja muszę płacić za przeprowadzenie nieudanych licytacji i całego postępowania. Proszę o wiadomość może ktoś coś poradzi.
    Pozdrawiam

  55. Wojtek pisze:

    Witam,
    Miałbym pytanie: co dzieje się z hipoteką kaucyjną banku po przejęciu nieruchomości przez innego wierzyciela? W sensie – czy hipoteka ta nadal „pozostaje” na nieruchomości?

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      Hipoteka (dawna) kaucyjna będzie wykreślona.

      • Wojtek pisze:

        Serdecznie dziękuję za błyskawiczną odpowiedź.

        Bardzo przepraszam gdyż nie sprecyzowałem w poprzednim poście sposobu przejęcia. Za pozwoleniem chciałbym się więc upewnić – hipoteka umowna kaucyjna banku zostanie wykreślona również w takim przypadku, gdy wierzyciel egzekwujący przejmie nieruchomość „pokrywając” całą cenę swoją wierzytelnością? Zakładając, że jego wierzytelność przekracza cenę (np. 2/3 wartości po drugiej bezskutecznej licytacji; a rękojmię wierzyciel ten złożył również „z wykorzystaniem” wierzytelności.
        Ciekawią mnie jeszcze dwie kwestie:
        Czy wierzyciel „przejmujący” będzie musiał pokryć jakieś koszty w gotówce (np. koszty egzekucyjne)?
        Czy bank (wierzyciel hipoteczny) może zgłosić sprzeciw wobec takiego rozstrzygnięcia? Bo przecież będzie „stratny” (w sensie straci zabezpieczenie). Czy wierzytelność wierzyciela przejmującego powinna wtedy zostać zredukowana?

        • Karol Sienkiewicz pisze:

          Wierzyciel przejmujący pokrywa koszty egzekucyjne. Co do drugiej kwestii to jest we we wpisie: wszystko zależy od kolejności. Jeżeli przejąć ma wierzyciel na drugim miejscu w KW to musi spłacić gotówką tego pierwszego.

          • Wojtek pisze:

            Panie Karolu, bardzo dziękuję za odpowiedź.
            Pozdrawiam.

          • Jarek pisze:

            A co, gdy nieruchomość przejmuje wierzyciel hipoteczny będący na pierwszym miejscu w KW: czy musi spłacić pozostałych wierzycieli hipotecznych, czy też wpisy tych wierzycieli wygasają po przejęciu z mocy prawa? Przykładowo pierwszy wierzyciel ma wpis na 30 tys., drugi na 70 tys., a 2/3 ceny oszacowania to 80 tys.

  56. dorota pisze:

    po II bezskutecznej licytacji złożyłam wniosek o przejęcie nieruchomości oraz wniosek o zwolnienie z rękojmi, jako osoba reprezentuacjąca małoletniego oraz ponieważ to dług alimentacyjny nie stać mnie i nie dyspnuję taka kwotą. Powołałam sie na wzmianke z wyroku zasądzającego zalegle alimenty, że wzywa sie każdą instytucje do udzielnieni pomocy … itp ale nie pomogło. Sąd odrzucił wniosek o zwolnienie i nakazał płacic rękojmię. Nie bardzo rozumiem. by odzyskać częśc długu muszę do tego jeszce dopłacić? dług znacznie przekaracza wartość nieruchomości. Moje pytanie: CZY MOGĘ SIĘ ODWOŁAĆ OD DECYZJI SĄDU I PONOWNIE WYSTĄPIĆ O ZWOLNIENI Z WPŁATY RĘKOJMI? Na jakiej podstawie moge to zrobic? dziękuję

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      nie wiem, czy można się odwołać, nie znam sprawy. Zasada jest jednak taka, że wierzyciel musi pokryć koszty egzekucji jak przejmuje nieruchomość.

  57. dorota pisze:

    Witam
    znalazłam – cytuję : „jeśli nieruchomość nie zostanie nabyta na drugiej licytacji, wierzyciel ma prawo ją przejąć na własność – w takiej sytuacji nie ma konieczności składania rękojmi, jeśli, przykładowo, jego wierzytelność przekracza sumę rękojmi” i trzymam się tej myśli. A proszę podpowiedzieć, wczoraj dowiedziałam sie że na hipotekę dłuznika wszedł ZUS, i nawet jesłi wpłacę rękojmię czy w tej sytacji nadal mogę przejąć tą nieruchomość?
    dziękuję

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      przejąć tak, jak najbardziej można, ale będzie problem z zaliczeniem wierzytelności na poczet ceny.

  58. dorota pisze:

    nie rozumiem 🙁

  59. Piotr pisze:

    Dzień dobry,
    Zamierzam skorzystać z prawa przejęcia nieruchomości na podstawie art. 984 k.p.c. i w związku z tym mam 2 pytania:
    1. na jakiej podstawie wniosek o przejęcie podlega opłacie w kwocie 100 zł?
    Czy chodzi Panu o artykuł 72 pkt. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych?
    (Opłatę stałą w kwocie 100 złotych pobiera się od: wniosku o udzielenie przybicia nieruchomości lub innej rzeczy albo prawa,z których egzekucję prowadzi się według przepisów o egzekucji z nieruchomości; opłatę tę uiszcza się przed przysądzeniem własności)
    I czy w takim wypadku tę opłatę uiszcza się wraz z wnioskiem o przejęcie nieruchomości?

    2. Czy rękojmię wpłaca się na rachunek sum depozytowych sądu? Czy sąd podaje nr rachunku na który należy wpłacić rękojmię dopiero w odpowiedzi na wniosek?

    dziękuję

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      Piotr, opłaty przeważanie uiszcza się wraz z wnioskiem. Co do rękojmi to składa się ją komornikowi.

      • Piotr pisze:

        Odpowiadając na pytanie drugie: rękojmię wpłaca się na konto sum depozytowych sądu. Po uzyskaniu przybicia i wraz z wpłatą pozostałej ceny nabycia również na konto sum depozytowych uiszcza się dodatkowo 100 zł za wpis sądowy.

  60. Mateusz pisze:

    Witam,
    koszty egzekucyjne z egzekucji z nieruchomości ponosi wierzyciel jeżeli przejmuje ją na właśność tak?
    Jeśli tak, to rozumiem, że wierzyciel pokrywa również koszta sądowe przy przejęciu? Ok ale co się dzieje potem? Chodzi o art 770 kpc wierzyciel może dochodzić zwrotu od dłużnika? A najważniejsze to jeżeli dłużnikem jest dłużnik rzeczowy to co od niego też można dochodzić zwrotu na podstawie 770 kpc jeśli jego odpowiedzialność odnosi się tylko do wartości nieruchomości?

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      Tak, koszty ponosi wierzyciel przejmujący. Nie miałem przypadku dochodzenia tych kosztów od dłużnika, bo przejęcie oznacza przeważnie, że nie ma on środków. Ale chyba można by żądać zwrotu tych kosztów od dłużnika.

      • Mateusz pisze:

        Ok, a co z dluznikiem rzeczowym? mozna dochodzic zwrotu kosztow od niego? Przeciez jego odpowiedzialnosc sie konczy na nieruchomosci?

  61. Karol Sienkiewicz pisze:

    Od rzeczowego IMHO nie. On już swoją odpowiedzialność poniósł.

  62. Marek pisze:

    Jak wyglądało by przejęcie użytkowanie wieczystego i własności budynków przez gminę ( wierzyciela hipotecznego) zliczając na poczet ceny własne wierzytelności w licytacji komorniczej lub ewentualnie po nie dojściu do skutku drugiej licytacji biorąc pod uwagę art. 984 w związku z art. 1004. Proszę o wskazanie orzecznictwa w tym zakresie.

  63. tomasz pisze:

    Witam,
    chciałem zapytac jak wygląda wg. Pana możliwośc egzekucji należności w następującym przypadku:
    nieruchomośc ma 3 udziałowców ( 50, 49 i 1%), wobec jednego z nich ( posiadającego 50% udziałów) toczy się postępowanie egzekucyjne. W hipotece występują już wpisy komornicze ( 7 lub 8 wierzycieli) + ZUS. W KW znajduje się wpis o dzierżawie nieruchomości od 2012 roku, przez ojca dłużnika. Jak ocenia Pan szanse „ruszenia” takiej nieruchomości. Wobec pozostałych udzialowców nie toczy się żadne postępowanie. Czy z perspektywy wierzyciela, warto w ogóle doprowadzac do licytacji takiej nieruchomosci?
    Pozdrawiam

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      nie mam pojęcia, to zależy od masy czynników.

    • Marek pisze:

      Sprawdził bym czy:
      – dzierżawa jest bezpłatna,
      – na ile lat.
      Widać tu celowe dłużnika obronne przed egzekucją umowa dzierżawy z datą pewną.
      Wszystko zależy, w której kolejności ma Pan zabezpieczoną swoją wierzytelność.

  64. Daniel pisze:

    Witam, a ja mam takie teoretyczne, ale też wielce praktyczne pytanie – czy jeżeli kupię nieruchomość z egzekucji a wciąż zamieszkuje tam osoba chroniona wg ustawy o ochronie praw lokatorów, np. jest w ciąży lub mieszka tam małoletnie dziecko, to czy komornik dokona opróżnienia lokalu również z tych osób, czy też muszę wytoczyć odrębne powództwo o eksmisję, by sad mógł ewentualnie przyznać tej osobie loka socjalny? Pozdrawiam!

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      Daniel, niestety, jeśli lokatorzy nie wyprowadzą się dobrowolnie, należy wytoczyć pozew o eksmisję – art. 791 par. 3 kpc…

      • Daniel pisze:

        Ehh, czyli jeżeli nawet mam przysądzenie własności, to i tak, tak naprawdę nie wejdę do tego lokalu, bo oni są chronieni w tym momencie posesoryjnie…? Czy zawsze tak było? Kiedyś ktoś mi mówił, że opróżnianie lokalu przez komornika dotyczy nie tylko rzeczy, ale wszystkich zamieszkujących w nim osób… Czy faktycznie tak kiedyś było? Pozdrawiam i dziękuję z góry za odp.

      • kam pisze:

        Z której części przepisu miałaby wynikać wytoczenia powództwa przez osobę legitymującą się postanowieniem o przysądzeniu własności? Ja tam raczej widzę możliwość powództwa o ustalenie ze strony osoby przebywającej w lokalu…

      • Aga pisze:

        W postanowieniu o przysądzeniu własności sąd zobowiązuje dłużnika do wydania nieruchomości. Czy to nie jest wystarczające do przeprowadzenia eksmisji?
        Pozdrawiam.

  65. dorota pisze:

    Witam
    za dług alimentacyjny po II bezskutecznek licytacji, przejełam nieruchomość, zaległość alimentacyjna ok. 70 tyś, wartość nieruchomości 50 tyś. a w między czasise na hipoteke wszedł ZUS na 270 tyś.
    czy powinnam sie martwić? postanowienie o przysądzeniu jeszce się nieuparawomocniło
    dziękuję za odpowieź

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      dorota,
      Zgodnie z art. 1025 § 1 k.p.c. z kwoty uzyskanej z egzekucji w pierwszej kolejności zaspokajane są koszty egzekucyjne, następnie zaś należności alimentacyjne, dopiero zaś później kolejne należności. Składki na ubezpieczenie społeczne są zaspokajane w kategorii siódmej, ewentualnie, jeśli były zabezpieczone hipoteką przymusową przed zajęciem nieruchomości (art. 930 § 3 k.p.c.) – w kategorii piątej. Jeśli do wpisania hipoteki doszło dopiero teraz (tj. na etapie przysądzenia prawa własności), to wg mnie nie ma się czego obawiać – taka hipoteka nie będzie korzystać z pierwszeństwa.

  66. bożenna pisze:

    co zrobic kiedy sprawa zakończyła sie sprzedażą nieruchomości, minęły dwa miesiące od przybićia
    i nic się nie dzieje,żadnej wiadomości z sądu ani od komornika.
    Dowiadywalam się w sądzie ,powiedziano mi ze sprawa jest u sędziego.

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      bożena, czekać spokojnie. Jeżeli jest u sędziego, to niedługo się tym zajmie. Zrozum proszę, że on ma takich spraw 1000 rocznie.

  67. marta pisze:

    Mieszkam na stale za granica.Kilka lat temu exmaz wzial kredyt pod zastaw mieszkania.Stracilam z nim kontakt,po prostu zniknal…naiwnie myslalam,ze dlug jest placony…,mieszkanie jest wynajete.Korespondencji awizowanej nikt nie odbieral.Komornik znalazl mojego kuzyna,ktory podal mu moj adres emailowy.Komornik chce przeslac cala korespondencje do mnie.Jesli nie podam adresu powinnam wyznaczyc pelnomocnika,albo oni wyznacza kuratora/ czy jest jakas roznica w rozwiazaniu sprawy?..czy wynik bedzie taki sam..?/Bedzie licytacja…a co z roznica dlug-wartosc mieszkania?Czy wszystko moze sie odbyc bez mojego udzialu?…Czego jeszcze moge sie spodziewac?

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      marta, na blogu staram się poradzić wierzycielom, jak odzyskać pieniądze. Twoje pytanie wykracza poza mój cel.

  68. Beata pisze:

    Jeden komornik prowadzi dwie moje sprawy alimenty i podział majątku , związku z tymi sprawami zostanie przeprowadzona druga licytacja nieruchomości ( pierwsza bezskuteczna) Wiem że mam prawo do przejęcia nieruchomości jeśli druga licytacja będzie bezskuteczna ale i tu są bardzo ważne pytanie – Jeśli nieruchomość została wyceniona na 112000 zł , a cena drugiej licytacji to 75000zł to ja jeśli wpłacę rękojmię 11200zł jest to jedyna kwota jaką będę musiała ponieśćCzy jest możliwość zwolnienia z kosztów ? (Mój dług w podziale majątku wynosi 140000zł)

  69. Jan pisze:

    Dłużnik ma mieszkanie jako współwłasność 1/2 ,czy coś mi da licytowanie tej nieruchomości ?

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      Nie wiem, nie znam sprawy. Zasadniczo jednak nie ma to sensu, chociaż zdarzają się wyjątki.

      • Jan pisze:

        Dłużnik od 2010 roku uchyla się od zapłaty,nie pracuje.Jedyny majątek to współwłasnościowe mieszkanie. Sąd nie zgodził sie na rozciągnięcie klauzuli na współmałzonka,ale zgodził sie na rozdzielność majątkową . Czyli mogę licytować jego część majątku,ale jak to jest fizycznie ,czy to znaczy ,że ktoś kto by przystapił do licytacji kupiłby 1/2 mieszkania ?

        • Karol Sienkiewicz pisze:

          Tak, może być tak, że tę połowę kupią np. panowie z Białorusi i będą chcieli tam mieszkać, bo mają takie prawo jako współwłaściciele.

          • Jan pisze:

            Dłużnik właśnie mi oświadczył,że mimo,że sąd wydał postanowienie o rozdzielności majątkowej on spisał z żoną ugodę o dożywocie i przepisał jej swoją część majątku. Mógł tak zrobić ?

  70. witold pisze:

    Jako wierzyciel hipoteczny przejąlem po II bezskutecznej licytacjii nieruchomość(przybicie).Sąd wezwał do wpłacenia kwoty 12tys. w tym opłata stosunkowa 9tys.zł.Czy jest podstawa prawna by wystąpić o zmniejszenie opłaty stosunkowej?

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      Nie znam sprawy, ale co do zasady już teraz raczej nie ma szansy. Takie rzeczy należy planować na początku postępowania i uzgodnić z komornikiem.

      • witold pisze:

        Dziękuję za odpowiedź. Zaznaczam, że nie jestem wierzycielem egzekwującym a tylko hipotecznikiem. Czy to coś zmienia? Czy można się tutaj powołać na zasadę miarkowania opłaty egzekucyjnej?

  71. marta pisze:

    Chciałabym zapłacić zaległości podatkowe za byłego męża (nie odpowiadam za jego długi,bo prowadził jednoosobową działalność gospodarczą,ale dzieci dziedziczyły by ten dług),czy mogę zrobić to z mojego konta lub spisać umowę darowizny i dać mu gotówkę,bo on nie posiada konta bankowego?

  72. Stanisław pisze:

    Witam, chcałbym przejąć nieruchomość w licytacji komorniczej, poprzez udział w tej licytacji.
    Jestem wierzycielem hipotecznym, w związku z tym mogę po II nieudanej licytacji przejąć powyższą nieruchomość, ale w związku z art. 1003. § 2 kpc wolałbym jak napisałem wziąć udział w licytacji. Zależy mi aby szybko były wykreślone hipoteki. Licytacji podlega użytkowanie wieczyste (+ udział w budynku na tym gruncie). Dłużnik to spółka akcyjna – podatnik VAT.

    Mam wątpliwości:
    1. Czy kwota podana jako suma oszacowania nieruchomości dodatkowo jest powiększana o wartość VAT? Czy VAT jest w cenie jaką zaoferuje?
    2. Czy po wymienieniu kwoty za nieruchomość i odczytaniu dodatkowo nadesłanych informacji o zaległościach: w podatku VAT oraz podatku dochodowym, składkach ZUS, podatku od nieruchomości i opłaty za wieczyste użytkowanie i braku informacji o tym, że te zaległości nie wchodzą w wylicytowaną kwotę, rzeczywiście mogę przyjąć, że jedynym kosztem będzie wylicytowana kwota? Czy będę odpowiadał za te długi solidarnie z dłużnikiem?
    3. Czy hipotekę umowną łączną kaucyjną oraz przymusową będę mógł wykreślić na podstawie Art. 1003. § 2?
    4. Jak mam rozumieć art. 1012 oraz art. 1013? Jest to licytacja udziału niewydzielonej części w prawie własności budynku oraz takiego samego udziału w prawie użytkowania wieczystego. W ramach udziału dłużnik dysponuje dwoma lokalami mieszkalnymi. Pozostałe lokale w tej nieruchomości zostały wydzielone, a hipoteka była przed tym wydzieleniem i dlatego jest teraz łączna.
    5. W Art. 1003 § 2 stwierdzenie „Na podstawie samego postanowienia o przysądzeniu własności wykreśla się wszystkie hipoteki obciążające nieruchomość, jeżeli w postanowieniu stwierdzono zapłacenie przez nabywcę całej ceny nabycia gotówką.” rozumiem, ze postanowienie nie musi być prawomocne oraz płatność nie musi być koniecznie gotówką, ale również na konto sądu podane zapewne w wezwaniu do zapłaty, aby spełnić wymogi tego artykułu do wykreślenia hipoteki. Czy jestem w błędzie?

    Dziękuje z góry za rozjaśnienie moich wątpliwości, inne Pan mi rozjaśnił dzięki wpisom.

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      Stanisław, komornik – o ile w ogóle wystawia fakturę – to sprzedaje już z VAT. Co do innych kwestii to zapraszam do skorzystania z usług kancelarii.

      • Stanisław pisze:

        Dziękuje za informacje. Prawnicy w Trojmiescie u ktorych bylem nie umieli mi odpowiedziec konkretnie na zadne z tych pytan. Czy umie Pan mi powiedziec na jakiej podstawie prawnej jest to stwierdzenie

  73. JUDYTAKS pisze:

    Witam…..niedługo będzie pierwsza licytacja z nieruchomości.Dług ok 80 tys.Nieruchomość wyceniono na 120 tys.Jest to dług alimentacyjny oraz zadośćuczynienie na rzecz matki.Dostałam pismo od komornika iż zgodnie z prawem za operat szacunkowy kosztami obciążyć dłużnika oraz orzec o ich zwrocie wierzycielowi .Co to znaczy??czy ja jako przedstawiciel ustawowy dziecka muszę za to zapłacić by odbyła się licytacja??czy to może zostanie wliczone w dług alimentacyjny.
    Drugie pytanie…Chcę kupić tę nieruchomość już przy pierwszej licytacji lub przejąć?? Jakie mam prawa ??co by było najlepsze w mojej sytuacji.?? W księdze wieczystej jest wpis o toczącej się egzekucji z alimentów na rzecz dziecka oraz zadośćuczynienia na rzecz matki.Jest też wpis hipoteczny jako zabezpieczenie alimentów.Bardzo proszę o informację co powinnam zrobić by było najlepiej.
    Pozdrawiam

  74. Patryk pisze:

    Jak wyjść z takiej sytuacji: jestem wierzycielem hipotecznym, hipoteka przymusowa jest na 98 tys. nieruchomość oszacowana na 104 (moja wierzytelność ok 200 tys.). Pierwsza licytacja na 3/4 wartości nieskuteczna. Sąd wyznaczył termin drugiej licytacji. Do egzekucji przyłączył się drugi wierzyciel ( nie hipoteczny) z wartością wierzytelności ok 10 tyś. Czy jeśli druga licytacja za ok 70 tyś będzie nieskuteczna mogę przejąć nieruchomość i zaliczyć wierzytelność na poczet ceny? Czy wówczas płacę jedynie 15% opłaty dla komornika czy muszę jakoś spłacić drugiego wierzyciela? Co gdybym wystąpił na licytacji jako licytant? Czy mógłbym zaoferować kwotę a później w przypadku wygrania zaliczyć tę kwotę na poczet ceny nieruchomości czy może musiałbym zapłacić gotówką całość a później czekać na plan podziału?

    Pozdrawiam
    Patryk

    • @Patryk,
      nabywca może zaliczyć na poczet ceny własną wierzytelność lub jej część, jeżeli znajduje ona pokrycie w cenie nabycia. Przez wierzytelność lub jej część, która znajduje pokrycie w cenie nabycia, należy rozumieć tylko taką wierzytelność lub jej część, która by została zaspokojona na podstawie sporządzonego w przyszłości planu podziału sumy uzyskanej z egzekucji z nieruchomości. W pierwszej kolejności zaspokojone muszą zostać koszty egzekucyjne, należności alimentacyjne, za prace itd. (zgodnie z art. 1025 § 1 k.p.c.).
      Jeśli wierzytelności drugiego wierzyciela nie wyprzedzą Twoich w planie podziału, to będzie musiał ich zaspokajać, natomiast co do zasady musisz spłacić koszty egzekucji. Natomiast jeżeli dopiero przy sporządzaniu planu podziału okaże się, że nabywca uiszczając cenę, potrącił wierzytelność, która się w niej nie mieści, sąd postanowieniem zobowiąże nabywcę do uzupełnienia ceny w ciągu tygodnia.
      W przypadku udziału w licytacji również będzie istniała możliwość zaliczenia na poczet ceny własnej wierzytelności.

  75. Iza pisze:

    Witam, egzekwuję alimenty w imieniu córki i przyłączyłam się do toczącej się już egzekucji z nieruchomości dłużnika (art. 927 k.p.c.). Dla dłużnika na wniosek pierwszego wierzyciela ustanowiony został kurator. Aktualnie komornik wzywa mnie do wystąpienia z tożsamym wnioskiem. Nie rozumiem zatem istoty przyłączenia się do egzekucji – nie oznacza to, że prowadzone jest JEDNO postępowanie egzekucyjne na rzecz dwóch wierzycieli? Po co mam występować o ustanowienie kuratora? Żeby było ich dwóch czy jak? No i jeszcze jedno – czy w przypadku bezskutecznej egzekucji będę musiała pokryć koszty wynagrodzenia kuratora? Myślałam, że skoro kurator ma być ustanowiony celem dochodzenia przeze mnie należności alimentacyjnych, to będę zwolniona od kosztów sądowych, tymczasem powzięłam informację, że obciąża mnie nie tylko opłata od wniosku o ustanowienie kuratora, ale i dalsze koszty wynikające z jego działania, w tym należne mu wynagrodzenie – w sytuacji, gdy nieruchomość nie zostanie sprzedana. To jak to w końcu jest?

    • Maciej pisze:

      Iza, kurator jest ustanawiana dla dłużnika ale każdy wierzyciel musi ustanowić odrębnego kuratora dla swojego postępowania. Czyli tak – musisz to zrobić, pomimo że już w innej egzekucji jest kurator.
      Koszty kuratora oczywiście są po Twojej stronie i są płatne z góry (200-600 zł z mojego doświadczenia, ale to też zależy od sądu itp., przy spółkach mogą być nawet tysiące zł).

  76. Iza pisze:

    Dodam jeszcze, że w wezwaniu do złożenia wniosku o ustanowienie kuratora dla dłużnika wskazano mi rygor pozbawienia możliwości uczestniczenia w planie podziału. Nie znalazłam nigdzie podstawy prawnej ku temu. Generalnie chcę wiedzieć: sprawy są dwie, czy jedna? Skoro czynności egzekucyjne wykonywano po jednym razie, to myślałam, że i postępowanie jest jedno. Po co więc ten kurator z mojego wniosku?

  77. Romuakd pisze:

    Proszę o podpowiedż co mogę zrobic w tak patowej sytuacji a mianowicie; Jestę wierzycielem egzekwującym z nieruchomości i zarazem hipotecznym z tym jednak ,że na pozycji ostatniej w sród innych wierzycieli z podobnymi kwotami i większymi.Pierwsza licytacja nie przyniosła skutku ,wpłaciłem koszta na drugą licytacjię.Jakie rozsądne dla mnie rozwiązanie było by :wzięcie udziału w II licytacji z zaliczenie własnej wierzytelności czy przejęcie nieruchomosci na własność.Pragnę zaznaczyć ,że wierzytelność moja jest większa jak kwota drugiego wywołania.Sprawą tą zajołem się gdyż pozostali wierzyciele okazali sie bierni w tej sprawie.Proszę o pomoć.

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      Romuald, nie rozwiązuję tutaj kazusów w toczących się sprawach i nie udzielam porad. Zapraszam do skorzystania z naszych usług.

  78. […] Poruszałem już temat przejęcia nieruchomości dłużnika przez wierzyciela w toku egzekucji komorniczej. Ostatnim „etapem” tego procesu jest postanowienie o przysądzeniu własności nieruchomości dłużnika na Twoją rzecz, zobowiązujące dłużnika do jej wydania wierzycielowi. Czy jednak możesz wówczas dysponować nieruchomością bez ograniczeń? Niekoniecznie. […]

  79. Iza pisze:

    Halo???? Czy ktoś tu czasem wpada? Nie proszę o radę, zwróciłam się jedynie do Państwa jako do fachowców z prośbą o wyjaśnienie kwestii potrzeby dwukrotnego ustanawiania kuratora dla dłużnika nieznanego z miejsca pobytu, czy mogę liczyć na Państwa stanowisko?

  80. Ula pisze:

    Panie Karolu,
    Wspólnie z ex mężem-dłużnikiem alimentacyjnym posiadamy nieruchomość gruntową – po 50%. Czy istnieje możliwość przejęcia nieruchomości za długi alimentacyjne poprzez złożenie wniosku do sądu o przeniesienie jego własności na mnie, bądź córkę bez egzekucji komorniczej? Takie rozwiązanie wydaje się być najprostsze…. Dług-80 tyś, wartość działki-50tyś, dłużnik bez żadnych środków.

  81. Iza pisze:

    Drodzy Państwo, choćby jedynie kultura wymaga tego, by napisać, że się nie zna odpowiedzi, jeśli się jej nie zna. Okrzyczany blog, porywający jego opis, ale kompetencje prowadzących raczej wątpliwe, skoro od blisko dwóch tygodni wchodzę tu licząc na cud. Specjaliści po byku 🙂 Zdejmuję zakładkę z ,,ulubionych” i nie liczę na nic więcej, bo to śmiech na sali jest. Bez pozdrowień.

  82. Iza pisze:

    Ponieważ usuwa Pan tutaj moje komentarze, pozwoliłam sobie na skomentowanie Pana działalności w innym miejscu, wrzucam linka 🙂 http://www.blogi.polskiprawnik.pl/blogi-prawnikow-dochodzenie-wierzytelnosci%2C895/#comments?c=115#comments Będę to robić wszędzie tam, gdzie będę miała taką możliwość, może pozwoli się to Panu zastanowić nad kwestią szacunku do ludzi.

  83. Agata pisze:

    Witam. Moja sytuacja wyglada tak, ze ojciec nigdy nie placil alimentow. Nic z mama nie robilysmy w tym kierunku sadowo, wiec w koncu dlug sie uniewaznil. W czerwcu biezacego roku mialam sprawe sadowa i sad podwyzszyl alimenty z 250 do 500zl. Wszystkie dokumenty dostarczylam komornikowi lecz ojciec nic nie mial na siebie oraz nie wstawial sie na rozmowe do komornika. W listopadzie tego roku przyszedl list, ze ojciec stal sie wlascicielem nieruchomosci, tak nagle. A wie, ze byla sprawa i, ze zglosilam sie do komornika. Jaki moglby byc jego cel? Dziwne, ze wie ze jest dluzny i ze cos z tym robie a bierze sie na siebie mieszkanie w ktorym mieszka w raz ze swoja mama. Komornik w liscie chce mojej zgody lub nie na zlicytowanie nieruchomosci. Jakby to wygladalo? Od nowego wyroku z czerwca ojciec do tej pory jest dluzny dopiero okolo 4000zl. Co z reszta pieniedzy, ktore mieszkanie byloby warte, czy dostane je jako alimenty w przod czy dla 4000zl oni straca dach nad glowa a wiecej pieniedzy niz dlug z tego mieszkania tez nie zobacze? Rozpisalam sie, mieszkam za granica a spotkam sie dopiero za 12dni komornikiem w Polsce. Pozdrawiam, Agata

  84. Anna pisze:

    Moja sprawa jest taka – dwa lata temu w listopadzie były 2 nieudane licytacje (na potrzeby zaległych alimentów) i ja jako matka nieletniej córki oraz mój pełnoletni syn złożyliśmy rękojmię na przejęcie nieruchomości rolnej – razem 7 tys. Niestety spóźniliśmy się o 1 dzień i przejęcie przepadło. Jednak z powodu niedopełnienie formalności przez komornika sąd „cofnął” sprawę do drugiej licytacji, czyli wpłaciliśmy pieniądze na coś, co teoretycznie nie miało miejsca. Czy mamy sznsę odzyskać pieniądze?

    • Wydaje się, że nie powinno być z tym problemu. Nie ma w tym przypadku znaczenia, że komornik raz jeszcze wyznaczy termin drugiej licytacji, ponieważ i tak uchybiliście terminowi wpłaty przy przejęciu nieruchomości. Wobec tego powinniście zostać potraktowani tak, jakbyście wpłacili wadium, a nie wzięli udziału w licytacji, bądź jak licytanci, którzy nie wygrali licytacji – czyli powinien nastąpić zwrot rękojmi.

  85. JUDYTAKS pisze:

    Witam….chcę przystąpić do licytacji jako wierzyciel.Jest tez dług alimentacyjny.W księdze wieczystej jest też wpisana hipoteka przymusowa na zabezpieczenie alimentów .Co stanie się z hipoteka przymusową jeśli po licytacji nie starczy pieniędzy na całą hipotekę. Wiem że dług alimentacyjny jest zaraz po komorniku, następnie hipoteki tu jest hipoteka na nazwisko dziecka.Wiem że więcej wierzycieli nie ma.A le wiem też że nie starczy pieniędzy na pokrycie hipoteki przymusowej na dziecko?Czy ta hipoteka mimo to zginie po licytacji nawet jeśli jest to zabezpieczenie na przyszłość alimentów?

    • Postanowienie o przysądzeniu własności wraz z planem podziału jest podstawą do wykreślenia z księgi wieczystej wszelkich praw, jakie ją obciążały (a więc również hipotek). Zaspokojenie wierzycieli z ceny nabycia następuje wg kolejności określonej w art. 1025 kpc – czyli 1) koszty egzekucyjne; 2) należności alimentacyjne … 5) należności zabezpieczone hipoteką.

  86. JUDYTAKS pisze:

    Tak wiem….ale ja już wiem że jeśli nieruchomość będzie zlicytowana za tą cenę co jest wystawiona to należności zabezpieczone hipoteką nie będą zabezpieczone bo tych pieniędzy nie starczy.Jest to zabezpieczenie przyszłych alimentów i hipoteka jest wpisana na dziecko.Co można zrobić?Jako wierzyciel chcę przystąpić do licytacji.

  87. JUDYTAKS pisze:

    Na jednej ze stron znalazłam coś takiego:
    Z chwilą nabycia nieruchomości w drodze licytacji nie wygasają prawa ciążące na nieruchomości z mocy ustawy ( art. 1000 par. 2 ust. a). Na innym internetowym portalu znalazłem informację, iż dotyczy to np. hipoteki przymusowej (…) przysługującej wierzycielowi, który nie uzyskał zaspokojenia ze sprzedaży w związku z potrąceniem własnej wierzytelności, dokonanej przez nabywcę. Hipoteka ta zabezpiecza więc interes wierzyciela, który ma prawo domagać się od nabywcy uzupełnienia sumy zaspokojenia i ostatecznie zaspokojenia jego należności, (…)

  88. JUDYTAKS pisze:

    a czy przed licytacją mogę dojść do porozumienia z dłużnikiem i jako wierzyciel kupić tę nieruchomość?

    • Hipoteka przymusowa nie jest prawem ciążącym na nieruchomości z mocy ustawy. Jest \”przymusowa\”, bo powstaje niezależnie od zgody właściciela nieruchomości. Owszem, jeśli taką hipotekę wpisuje się np. na rzecz ZUS na podstawie art. 26 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, jest to hipoteka \”z mocy ustawy\” – wówczas prawo to pozostaje w mocy po przysądzeniu własności. Hipoteka przymusowa zabezpieczająca alimenty powstaje natomiast na wniosek.

      • kam pisze:

        Jakoś nie przekonuje mnie, że hipoteka na rzecz ZUS jest prawem ciążącym na nieruchomości z mocy ustawy i pozostającym w mocy po przysądzeniu własności…

  89. JUDYTAKS pisze:

    Tak.Powstała podczas sprawy o zabezpieczenie alimentów.Czyli tak naprawdę nic mi nie daje Postanowienie sądu i dziecko zostanie bez zabezpieczenia.Czy coś mogę zrobić?

  90. Daniel pisze:

    Ciekawy i rzadko spotykany problem prawny, nawiązujący do wpisu na Pańskim blogu: czy możliwe jest zaliczenie na poczet ceny nabycia nieruchomości, wierzytelności obciążonej subintabulatem? Pozdrawiam serdecznie

    • Jurek pisze:

      Tak. Subintabulant może dochodzić zapłaty własnej wierzytelności bezpośrednio od właściciela nieruchomości z pominięciem Intabulanta. Mówiac prościej, taki wierzyciel (subintabulant) jest wierzycielem właściciela nieruchomości i postępuje dokładnie tak, jak każdy bezpośredni wierzyciel właściciela nieruchomości.

  91. Magda pisze:

    Witam. Mój były partner zalega mi z alimentami na łączną kwotę około 35000, w związku z tym Komornik zlicytuje jego mieszkanie warte rynkowo około 100 000. Czy przejmując takie mieszkanie muszę zaspokoić również innych wierzycieli (hipoteka przymusowa 13000 zaległego czynszu)? Do kiedy mogą się zgłaszać kolejni wierzyciele? Czy w KW musi być napisane, że to dług alimentacyjny?
    Zakładam, że chętnych nie będzie, ponieważ mieszkanie jest obciążone dożywotnią służebnością na rzecz mojej cioci.

    • @Magda, jeśli chodzi o zaspokajanie wierzycieli – była o tym już mowa w dosłownie kilku postach powyżej (art. 1000 § 1 K.p.c. Z chwilą uprawomocnienia się postanowienia o przysądzeniu własności wygasają wszelkie prawa i skutki ujawnienia praw i roszczeń osobistych ciążące na nieruchomości), wierzyciele będą zaspokojani z ceny nabycia, wg kolejności określonej w art. 1025 K.p.c. O hipotekę przymusową pytała powyżej JUDYTAKS.

  92. Dan pisze:

    Dzien dobry , stoje przed oplaceniem ogloszen na 2 licytacje mieszkania dłuznika , mam wpis w 3 i 4 dziale kw . SA TEZ INNI WIERZYCIELE w 3dziale KW . Jesli 2 ga licytacja bedzie bezskuteczna co moge zrobic w jakich terminach i z jakimi kosztami nalezy sie liczyć ? czy gdzy komornik umorzłby z braku chetnych do przejecia wierzyciele musza uregulowac jeszcze jakies koszty ? Jesli mozna prosic o szybka wiadomosc byłoby swietnie , dziekuje !

    • @Dan, zapraszam do lektury naszego poradnika o przejęciu nieruchomości dłużnika (znajdziesz go na lewym panelu na blogu). Są tam zawarte wszystkie informacje dotyczące przejęcia nieruchomości. Koszty są w każdej sprawie inne, trudno więc mi określić, ile dokładnie będzie ich w Twojej sprawie.

  93. JUDYTAKS pisze:

    witam….czy wierzyciel podczas licytacji może hipotekę przymusową zaliczyć na poczet kosztów nabycia nieruchomości podczas licytacji? Jestem wierzycielem .Przystępuję do licytacji.Wpłaciłam wadium. Jest dług alimentacyjny. dług mój .Udało się sądownie zrobić zabezpieczenie alimentów do 18 roku życia.Hipoteka przymusowa jest wpisana na dziecko.Jestem jedynym opiekunem.Wierzycielem jestem tylko ja jako dług alimentacyjny i inna sprawa moja.

  94. JUDYTAKS pisze:

    czy ktoś zna odpowiedź na moje pytanie???pilne

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      JUDYTAKA odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania zostały już udzielone, wystarczy nieco poszukać i dokładnie poczytać.

  95. JUDYTAKS pisze:

    Witam….patrzyłam…ale nie ma podobnej sprawy….Różnica polega na tym, iż jestem wierzycielem i wierzycielem jako przedstawiciel małoletniej.Jest to dług alimentacyjny wiem że jest zaraz po komorniku , jest też hipoteka przymusowa na poczet przyszłych alimentów , o którą postarałam się w sądzie ale ona jest wpisana na nazwisko dziecka.Wiem , że ta hipoteka jest po długu alimentacyjnym, jest na końcu mój dług na moje nazwisko.Występuję jako wierzyciel, wpłaciłam wadium ale nie jestem pewna czy jeśli by udało się wylicytować nieruchomość to czy mogę i tą hipotekę też sobie wliczyć na poczet długu skoro ta hipoteka jest na dziecko???Mi się wydaje że tak, skoro dług alimentacyjny też mogę.

  96. JUDYTAKS pisze:

    czy ktoś może wie czy mam rację w mojej sprawie???

  97. Kamila Leszczynska pisze:

    Witam mam taki problem moj maz dostal w spadku po zmarlej mamie czezc domu i jego brat także i ojciec. Ale jest taki problem ponieważ ojciec zadluzyl dom bo nie płacił podadku za mieszkanie ze 3lata i ma jeszcze dlugi bankowe i teraz nak bedzie sprawa o podział majątku to czy bedzismy wszystko musieli my splacic jeżeli ojciec ma komorników i sie nie poczuwa do spaty dlugow prosze o pomoc

  98. Maria pisze:

    Proszę o odpowiedź w takiej sprawie ….
    Suma oszacowania nieruchomości to 300 tys. zł.
    Suma wywołania to 200 tys. zł.
    W IV dziale (hipoteka) księgi wieczystej tej nieruchomości są takie wpisy :
    Hipoteka umowna zwykła : 345 tys. zł. (umowa kredytowa)
    Hipoteka umowna kaucyjna : 76 tys. zł. (odsetki, inne należności)
    Hipoteka przymusowa kaucyjna : 13 tys. zł. (należność objęta tytułem wykonawczym)
    ……………………….
    Czy biorąc udział w licytacji tej nieruchomości i ewentualnie nabywając ją za sumę np. 200 – 230 tys. zł będę wolna od jakichkolwiek innych obciążeń ?
    Po prostu czy obciążenia (przewyższające wartość nieruchomości) nie będą mnie już dotyczyły ?

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      Maria, wszystko jest we wpisie i poradniku. Jeżeli to za mało zapraszam do skorzystania z naszych usług.

  99. Stanislawa pisze:

    Dłużnik nie ma już żadnej nieruchomości którą komornik mógł by sprzedać . Ma jednak wpisaną dożywotnią służebność w domu który jest odrębnym majątkiem żony z którą ma rozdzielność majątkową . Czy da się z niego ściągnąć dług? Czy jeżeli dłużnik mieszka z żoną i udowodnię że prowadzą wspólne gospodarstwo to czy z żony też komornik ma prawo ściągać dług?

    • @Stanislawa,
      służebność osobista mieszkania jest prawem niezbywalnym i jako takie jest wyłączone spod egzekucji (art. 831 § 1 pkt 3 K.p.c.). Jeśli chodzi o drugie pytanie – zgodnie z art. 787(2) K.p.c. ustanowienie rozdzielności majątkowej nie jest przeszkodą do prowadzenia na podstawie tak powstałego tytułu wykonawczego egzekucji do tych składników, które należałyby do majątku wspólnego, gdyby umowy majątkowej nie zawarto.

  100. Krzysztof pisze:

    Pani Mecenas, Panie Mecenasie

    – przeszukałem już bardzo dużo w internecie na ten temat, lecz dalej nie wiem jednego. Czy termin przed 03 maja 2012, a termin po 03 maja 2012, liczony jest od momentu prawomocnego przysądzenia własności ?

    Kupiłem na licytacji dom od komornika. Sprzedaż była od dłużników, którzy nie byli moimi dłużnikami. A dalej tam mieszkają. Teraz nie wiem, czy starać się o eksmisję, czy nie…prosiłbym o radę. Poradnik bardzo ciekawy, niestety akurat na ten temat nic nie znalazłem.

  101. ala pisze:

    Witam,
    brałam udział w licytacji nieruchomości, mam już wszystkie dokumenty odnoście prawomocnego wyroku i wpis do ksiąg wieczystych teraz Pan komornik kazał mi iść do Państwa którzy mieszkają w tym domu i dogadać się odnośnie terminu opuszczenia lokalu. niestety Pansywo odmówili co mam dalej robić?

  102. Patryk pisze:

    Przejąłem nieruchomość gruntową po drugiej bezskutecznej licytacji. Jestem wpisany w KW jako właściciel. Czy sprzedając tą nieruchomość muszę zapłacić 19% podatek od wzbogacenia?

    Pozdrawiam

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      Patryk, w Polsce jest podatek dochodowy a nie od wzbogacenia. Poradź się doradcy podatkowego w tej sprawie.

  103. Helena pisze:

    Czy jest możliwe przejęcie nieruchomości na współwłasność? Egzekucja dotyczy alimentów dla żony i dzieci. Całej sumy wystarczy na przejęcie, ale gdybym miała wystąpić tylko w części dot. moich alimentów, to wówczas wierzytelności nie wystarczy.
    Z góry dziękuję za pomoc.

    • Helena, wydaje mi się, że do takiego przejęcia nie może dojść. Przepisy co prawda regulują taką sytuację, w której kilku wierzycieli składa wniosek o przejęcie. Ale wówczas sąd dokonuje między nimi wyboru – pierwszeństwo przysługuje temu, kto zaofiarował cenę wyższą, a przy równych cenach – temu, czyja należność jest większa. Tak więc któryś z wierzycieli musiałby się zdecydować na dopłacenie ceny nabycia ponad własną wierzytelność, którą zaliczył na jej poczet.

  104. Michał pisze:

    Informacje zawarte we wpisie (i poradniku) są bardzo pomocne, jednak brakuje mi w nich analizy przejęcia nieruchomości w skutek uproszczonej licytacji z nieruchomości.
    Jeżeli II termin licytacji nieruchomości w trybie uproszczonym zakończył się bezskutecznie wierzyciel również ma prawo przejąć tą nieruchomość – w oparciu o art 1013(6) kpc w zw. z 877 par. 1 kpc.
    Pytanie brzmi, w jakim zakresie i do którego momentu ma tutaj zastosowanie odesłanie do przepisów o egzekucji z ruchomości? Co z przejęciem i zaliczeniem wierzytelności (np. hipoteki lub hipoteki i wynikającej z TW), czy wtedy opieramy się o przepisy dot. egzekucji z nieruchomości?
    Nie miałem jeszcze styczności z postępowaniem po uproszczonej licytacji z nieruchomość dlatego chciałbym poznać Pana doświadczenia z takim procesem.

  105. Wojtek pisze:

    Witam,
    czy wierzyciel hipoteczny może wziąć udział w licytacji? Czy płaci wtedy gotówką (którą w części dostanie potem jako wierzyciel) czy może „zapłacić” wierzytelnością?

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      Wojtek, to jest wyjaśnione. Pobierz i dokładnie przeczytaj poradnik (po lewej stronie ekranu).

      • Wojtek pisze:

        Chodzi o poradnik „Przejęcie nieruchomości dłużnika”? Ale on jest o przejęciu po drugiej nieskutecznej licytacji. Chodzi mi np. o sytuację, że wierzyciel bierze udział w pierwszej licytacji i chce nabyć nieruchomość. Rozumiem, że może przystąpić do licytacji i zapłacić gotówką za nieruchomość, a potem ta gotówka częściowo wróci do niego jako wierzyciela hipotecznego. Nie ma możliwości nabycia w pierwszej czy drugiej licytacji „płacąc” wierzytelnością, tak jak to jest w przypadku ruchomości?

  106. Paweł pisze:

    Witam.
    Mój dłużnik ma udział w nieruchomości (1/8), w której ja również mam udział (1/8). Druga licytacja z udziału mojego dłużnika będzie na pewno bezskuteczna. Czy w związku z tym, że mam udział w nieruchomości będę zwolniony z wpłacenia rękojmi?
    Pozdrawiam

  107. igor pisze:

    Taki kazus… Prowadzona egzekucja z nieruchmości, jest główny wierzyciel egzekwujący i kilku mniejszych – spółdzielnia. Po 1 terminie licytacji nikt nie składa wniosku o przejęcie. Nagle wpływają wnioski o umorzenie i okazuje się, że główny wierzyciel egzekwujący jest właścicielem nieruchomości i sam też składa wniosek o umorzenie. Dokonał de facto przejęcia zajętej nieruchomości na poczet swoich wierzytelności ale nie wg procedury przejęcia. Pytanie: czy komornik może naliczyć opłatę egzekucyjną? Jeżeli tak to jakiej wysokości? Czy można obciążyć nią wierzyciela egzekwującego który stał się właścicielem nieruchomości? Czy zastosowanie będą miały przepisy tak jakby wierzyciel złożył wniosek o przejęcie.

  108. Agnieszka pisze:

    Witam,
    mój dłużnik wpłacił dług do komornika już po przybiciu (na sprawie o przybicie została mi przekazana nieruchomość za długi). Co w tej sytuacji? Czy wyrok sądu jest wiążący?

  109. Kamil pisze:

    Agnieszko a w jaki sposób została Ci „przekazana ta nieruchomość za długi”?

  110. Agnieszka pisze:

    Nieruchomość została mi przekazana po dwóch nieskutecznych licytacjach i po sprawie sądowej dotyczącej przybicia. Sąd przybił nieruchomość ale jeszcze nie mam wydania o przybiciu a Dłużnik spłacił dług. Stąd moje pytanie czy jeśli nie mam wydania przybicia to czy wyrok sądu o przydzielenie mi przybicia jest wiążący.

  111. Michał pisze:

    Witam, chętnie podzielę się uwagi na temat takiego kazusu:
    Toczy się egzekucja z nieruchomości, jest na etapie wyznaczenia terminu licytacji.
    Właścicielem nieruchomości nie jest dłużnik, a jedynie znosi on prowadzoną do jego nieruchomości egzekucję. Dla uproszczenia jest jeden wierzyciel. Drugi potencjalny wierzyciel czeka na wyrok ze skargi pauliańskiej przeciwko włascicielowi. Ma on zabezpieczenie w postaci zakazu zbywania i obciążania. Zakaz ten, jak się wydaje, nie wiąże komornika, który prowadzi egzekucję.
    Co w sytuacji kiedy nieruchomość zostanie sprzedana zanim ten „potencjalny wierzyciel” dostanei prawomocny wyrok ze skargi pauliańskiej? Czy można jakoś zabezpieczyć sumę uzyskaną ze sprzedaży nieruchomości? Czy po zaspokojenia pierwszego wierzyciela cała nadwyżka zostanie przekazana właścicielowi (pozwanemu ze sp)? Może pomysłem byłby wniosek o zabezpieczenie poprzez zawieszenie egzekucji?
    Jak zabezpieczyć interes powoda ze sp?

    • Jurek pisze:

      Zakaz zbywania i obciążania dotyczy obecnego właściciela. Rozumiem, że został on wydany w wyniku złożenia pozwu ze skargii. Poprzedni właściciel sprzedał nieruchomosć jak już była zajęta przez komornika, do czego miał oczywiscie prawo. Tego prawa nie ma obecny właściciel, ale gdy jest ono ujawnione w dziale III KW. Jeśli nie ma, to będzie mógł sprzedać nieruchomość na takiej samej zasadzie jak poprzednik, bo skąd notariusz będzie wiedział o wydanym postanowieniu? (Trzeba jak najszybciej ujawnić to orzeczenie w KW). Wydane postanowienie o zakazie nie ma wpływu i nie może mieć wpływu na roszczenia wierzycieli osobistych tego obecnego właściciela. O ile skarga pauliańska zostanie uznana, a podstawą jej uwzględnienia jest po pierwsze ważność umowy przenoszącej własność nieruchomości, to ten wierzyciel o ile ma tytuł wykonawczy przeciwko poprzedniemu właścicielowi będzie mógł przyłączyć się do toczącej się egzekucji. Jak nie zdąży to nic nie dostanie. W mojej ocenie wierzyciel ze skargii uzyskując zabezpieczenie w postaci zakazu zbywania i tak dostał więcej niż powinien. Powinen dostać tylko prawo do wpisania wzmianki w dziale III KW o toczącym się postępowaniu ze skargii. Zabezpieczenia w postaci zawieszenia egzekucji nie dostanie, ale w polskim systemie prawnym bardziej nieprzewidywalne są wyroki sądowe niż boskie, więc…można spróbować.
      Podsumowując. Wytoczenie skargi tym bardziej potwierdza prawo własności nowego właściciela. Tym samym jego wierzyciele moga prowadzić przeciwko niemu egzekucję z tej nieruchomości. Nie ma żadnej podstawy, aby zawieszać egzekucję bo ktoś twierdzi, że będzie (o ile będzie) w jakimś nieustalonym bliżej czasie wierzycielem poprzedniego właściciela!

    • Małgorzata pisze:

      Mam wymagalne alimentacyjne wierzytelności pieniężne. Czy mogę je zaliczyć na poczet ceny nabycia nieruchomości należącej do dłużnika alimentacyjnego jeżeli sama (a mam prawo) przystąpię do licytacji i ją wygram lub też czy mogę dać zgodę innemu nabywcy na zaliczenie tych wierzytelności na poczet ceny nabycia?
      Pomimo poruszania tych kwestii w blogu dalej nie widzę jasnej i precyzyjnej odpowiedzi na te pytania. Można zaliczyć wierzytelnosci alimentacyjne na poczet ceny nabycia czy nie można?
      Pozdrawiam

  112. Marcin pisze:

    Witam,
    Mam następującą sytuację – dług wynosi 3.000.000 zł, jest wpisana hipoteka. Jestem wierzycielem hipotecznym jednocześnie prowadzącym egzekucję. Nieruchomość nie zostaje sprzedana i po 2. licytacji chcę przejąć nieruchomość na podstawie art. 984 k.p.c. (2/3 = 1.000.000 zł).

    Jak będzie wyglądała kwestia pokrycia kosztów egzekucji? Bo moja wierzytelność wystarcza w całości na pokrycie ceny (jeszcze zostają teoretycznie 2.000.000 zł). Komornik – zakładając, że działa art. 49 ust. 1 Ustawy o komornikach sądowych i egzekucji – nalicza maksymalne wynagrodzenie, w przybliżeniu 120.000 zł. Obciąża nimi dłużnika. Czy ja muszę coś wpłacać na poczet tych kosztów? Bo dziwne, żebym jeszcze musiał coś dopłacać, skoro i tak moja wierzytelność nie jest w całości zaspokojona (będę tracił 2 razy – przejmę nieruchomość mniej wartą + zapłacę 120.000 zł).

    Z góry dziękuję za odpowiedź.

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      Marcin, nie udzielam tutaj porad prawnych.

      • Marcin pisze:

        To było nawiązanie do pierwszych komentarzy. Chciałem się dowiedzieć, jakie jest Pana aktualne doświadczenie w związku z kolejnymi prowadzonymi sprawami. Dla przypomnienia:

        @Piotr, Lech i easy muffin. Problem pokrywania kosztów w przypadku przejęcia to MEGA problem. Sytuacja najbardziej korzystna dla wierzyciela jest taka: najlepiej być jedynym wierzycielem egzekwującym (czyli nie ma wpisów w dziale III KW) i mieć jedyną hipotekę (lub przynajmniej pierwszą). Ale w takim przypadku i tak trzeba ponieść wydatki: koszty egzekucyjne (które ten wierzyciel i tak wyłożył) oraz opłatę egzekucyjną obliczoną od wartości nieruchomości zaliczonej do przejęcia (jeżeli dług wynosi 100.000 zł,cena przejęcia to 10.000 zł, to opata wynosi 1.500 zł). I tę opłatę trzeba normalnie wpłacić bo komornik sporządza normalny plan podziału. W każdym innym przypadku (wpisy w dziale III czy hipoteki z wyższym pierwszeństwem) trzeba będzie wpłacić cenę przejmowanej nieruchomości lub jej część…

  113. Sylwia pisze:

    Panie Karolu, mam takie pytanie. Z uwagi na Pana doświadczenie pewnie dość śmieszne. Ale…. I licytacja nieruchomości była bezskuteczna,w piśmie przeczytałam pouczenie, że mogę złożyć wniosek o wyznaczenie II terminu. Wiążę się to oczywiście z kosztami, a z tego co wiem 4 innych wierzycieli taki wniosek już złożyło. Jeśli nie złożę wniosku to czy wiąże się to z jakimiś konsekwencjami ? Jeśli nieruchomość zostanie sprzedana to nie otrzymam wówczas pieniędzy bo nie złożyłam wniosku tak jak inni wierzyciele?

  114. Beata pisze:

    A ja mam taką sprawę. W 2001 roku dłużnik zbył nieruchomość na której mam hipotekę. W 2002 nowy właściciel przyłączył do tej nieruchomości kolejną działkę (pod jedną KW), którą nabył. Czy hipoteka obejmuje także tą działkę?

  115. Basia Wiszniewska pisze:

    Witam, a ja mam taka sytuacje. Odbyla sie juz druga licytacja mieszkania mojego dluznika, na ktora nikt sie nie zglosil. Komornik stwierdzil ze kolejna licytacje moze zglosic po kolejnych 6ciu miesiacach, czyli ok lipca 2016. Jest lacznie 6-ciu wierzycieli, czy ja jako jedna z nich moglabym wykupic to mieszkanie i jak takie kupno sie odbywa, tzn co trzeba zrobic?

  116. Agnieszka pisze:

    Witam,
    Postępowanie alimentacyjne. Jestem mamą wierzycieli. Wyznaczono termin drugiej licytacji z nieruchomości dłużnika.Czy jako przedstawiciel ustawowy wierzycieli (jedno dziecko pełnoletnie, drugie nie) mogę wziąć udział jako licytant w tej licytacji? Ewentualnie, czy pełnoletnie dziecko będące wierzycielem może być licytantem? Z góry dziękuję za odpowiedź.

      • Agnieszka pisze:

        Panie Karolu,
        przeczytałam i …nadal nie jestem pewna.
        Chyba mój pełnoletni syn, który jest wierzycielem, ale także synem dłużnika nie może brać udziału w licytacji? Ja chyba także,bo jestem przedstawicielem ustawowym małoletniego dziecka, które jest wierzycielem? Czyli będę tam chyba w charakterze urzędowym? Dobrze to interpretuję?

    • Beata pisze:

      jeżeli nie jest Pani żoną dłużnika-może Pani brać udział w licytacji. jeżeli Pani wygra- można zaliczyć posiadane wierzytelności na poczet ceny. Wierzytelności należą do dzieci-toteż notarialnie muszą zostać pani przekazane ze zgodą na zaliczenia ich na cenę nabycia.

  117. Małgorzata pisze:

    Witam,chce kupic nieruchomosc na licytacji komorniczej ,ta nieruchomosc ma hipoteki przymusowe,czy jak wygram licytacje to bede musiala splacac te hipoteki

  118. Małgorzata pisze:

    CZytałam ,ze hipoteki ida za mna ?w ktorym momencie wygasaja,dodam jeszcze ze to jest licytacja uproszczona

  119. Małgorzata pisze:

    Nieruchomosc bedzie wolna ,ale z ksiegi wieczystej czy tez wygasnie?

    • ewqa pisze:

      Wierzyciele hipoteczny zostaną zaspokojeni z pieniędzy z licytacji. Hipoteki trzeba wykreślić samemu składając wniosek do wydziału ksiąg wieczystych koszt wykreślenia 1 hipoteki to ok. 120 zl. Do wniosku o wykreślenie dołącza się postanowienie o przysadzeniu

  120. ewqa pisze:

    Mam pytanie czy po wydaniu przez sąd przybicia (sprzedaż nieruchomości przez komornika) na jednego nabywcę, można wnioskować aby sąd w postanowieniu o przysądzeniu własności uwzględnił jeszcze jedną osobę, która nie brała udziału w licytacji?

  121. Kasia pisze:

    Witam
    Chcę wykupić od banku dług zaciągnięty przez firmę mamy, którego poręczenie stanowi licytowana nieruchomość. Po drugiej licytacji porozumiałam się z bankiem i chcę wykupić daną wierzytelność. Jak powinna wyglądać umowa: wykup wierzytelności czy poręczenie, przejęcie ?? Dodam że rodzice mają innych wierzycieli ale hipoteka dotyczy jednego kredytu. Jak mogę się zabezpieczyć przed innymi wierzycielami np.Zus
    Pozdrawiam Kati

  122. Marko pisze:

    Witam posiadam spolkę akcyjną z udziałami na 100.000zł załozona byla w 1996r.niestety jest zadłuzona i niewiem nawet na jaką kwotę chcialbym ja sprzedać.czy ktos sie orientuje ile bym dostał za taką społkę?

  123. Sylwia pisze:

    mam przysądzoną dużą wierzytelność.komornik licytował drogi samochód wierzyciela,a ten go ukrywał,więc licytacje nie dochodziły do skutku.Gdy chciałam przejąć go na własność,a właściwie prawo jego posiadania,za zaliczeniem kosztów,komornik odmówił,domagając się założenia całej ceny.Tak się składa,że dłużnik to zięć św.p.prezesa Arki Gdynia,Andrzeja C.(z którym broił w moim mieszkaniu,przejmując je i za to mają wyrok)Dłużnik to jeden z członków mafii mieszkaniowej,Łukasz Z.-czego dotyczy aktualne duże śledztwo pod nadzorem prokuratora generalnego.W zasadzie jestem niemal pewna,że komornik bierze łapówy od dłużnika i działa na jego korzyść.Zmierzam do tego by zapytać o opinię dotyczącą sposobu przejmowania na własność np nieruchomości(bo niedługo będzie licytowana ułamkowa część nieruchomości)i kosztów,których żąda ode mnie komornik(sądownie jestem zwolniona od kosztów w całości).Czy ktoś ma więcej informacji na te tematy?

  124. Anita pisze:

    Witam
    Mam takie pytanie, a mianowicie jestem właścicielem w 1/2 nieruchomości, której hipotekę zajął ZUS i Spółdzielnia Mieszkaniowa, na poczet długów wobec wyżej wymienionych drugiego współwłaściciela – jak bezpiecznie mogę sprzedać swój udział, bądź czy nabywca może przejąć część dłużnika za spłatę owej hipoteki ? Nie ukrywam, że zależy i na sprzedaży owej nieruchomości, ale nie chcę by kupujący miał jakieś kłopoty.

  125. Mateusz pisze:

    Panie Mecenasie,

    Mam pytanie do przejęcia nieruchomości na własność po drugiej licytacji z nieruchomości. Czy w takim przypadku o tym, że nikt nie przystąpił do drugiej licytacji, ma obowiązek poinformować wierzyciela komornik? Czy to sam wierzyciel powinien „pilnować” tej 2 licytacji, i bez poinformowania o jej efekcie wystąpić z wnioskiem do sądu o przejęciu nieruchomości na własność?

    Pozdrawiam
    Mateusz

  126. Ala pisze:

    Jestesmy z pelnoletnia juz Córka wierzycielkami alimentacyjnymi. Dlug ex to 53 tys zl. Za kilak dni licytacja komornicza jego ukrywanych latami udziałów w niewydzielonej nieruchomosi (dom z klatką schodową i 3 mieszaniami po 3 pokoje, ale specjalnie zapewne nie są wydzielone) . Nie znajdzie sie chętny napewno, wiec pozostaje nam przejecie udziałów po II licytacji. czy bedziemy musiały dokonywac jakiś opłat skoro jestesmy wpisane w kw oraz jestesmy wierzycielkami alimentacyjnymi? Czy mozemy w ramach długu przejąc te udziały bez klopotów? Co radzicie? ( egzekucja wobec dluznika trwa od 30 lat, byla bezskuteczna, ujawniłam te udziały postepowaniem sądowym i komornik dokonal na tej podstawie wpisu na naszą rzecz w kw). Kierujemy sie zasadą „lepszy rydz niż przez 30 lat nic”. Słusznie?

  127. Jola pisze:

    Mam pytanie:
    1. Czy nabywca nieruchomości (biorąc udział w licytacji) może na podstawie art. 968. § 1 k.p.c. zaliczyć na poczet ceny własne wierzytelności alimentacyjne?
    2. Czy nabywca nieruchomości (biorąc udział w licytacji) może na podstawie art. 968. § 2 k.p.c. zaliczyć na poczet ceny cudze wierzytelności alimentacyjne?
    Pozdrawiam
    Jola

    • Beata pisze:

      pkt.1 teoretycznie może,ale jeżeli dłużnik alimentacyjny nie jest jego najbliższym krewnym ,gdyż wykluczeni są z licytacji na podstawie art. 976 kpc są m.in. sam dłużnik, jego małżonek, dzieci, rodzice i rodzeństwo.

      pkt.2 jak najbardziej może (jeżeli nie należy do katalogu osób wymienionych powyżej) . pamiętać trzeba tylko o notarialnym poświadczeniu umowy przekazania wierzytelności na poczet ceny.

  128. barbara pisze:

    komornik z licytowal mi mieszkania wierzycielem jest geti bank dostalam kredyt nie zgodny zprawem bez zdolnosci kredytowj na zlecenie misieczne zostalam oszukana pszez pracownika

  129. Łukasz pisze:

    Witam.
    Mam pytanie dotyczące zakupu nieruchomości od komornika na 2 licytacji.
    Nieruchomość obciążona jest Różnymi Hipotekami na rzecz banku oraz osób prywatnych na kwoty przekraczające wartość nieruchomości na wolnym rynku.
    Jest pośród tych Hipotek również hipoteka Przymusowa na rzecz ZUS ok 8.000zł z 2014r.
    Moje pytanie brzmi czy przy zakupie nieruchomości od komornika hipoteka przymusowa zostają wyczyszczona w KW.
    oraz czy wierzyciel np. ZUS który ma hipotekę przymusową może domagać się od nabywcy uzupełnienia sumy zaspokojenia jego należności.
    Oraz czy komornik sporządzając podział sumy ma obowiązek uwzględnić w tym podziale wierzyciela ZUS z H.P.
    Pozdrawiam.

  130. […] Przejęcie na własność nieruchomości dłużnika […]

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *