Czy komornik może dorabiać?
To pytanie jest proste jedynie z pozoru. Dla większości z Was komornik pracuje jako komornik właśnie, czyli w swojej kancelarii. Ale czy może robić coś jeszcze? Pytanie wcale nie jest takie bez sensu. Zresztą podobno nie ma głupich pytań….
Kwestie te reguluje art. 21 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji:
1. Komornikowi nie wolno podejmować dodatkowego zajęcia lub zatrudnienia, które by przeszkadzało w pełnieniu obowiązków albo mogło uchybiać powadze wykonywanego zawodu.
2. Dodatkowe zatrudnienie komornik może podjąć za zgodą prezesa właściwego sądu apelacyjnego i rady izby komorniczej.
3. O zamiarze podjęcia dodatkowego zajęcia komornik zawiadamia prezesa właściwego sądu apelacyjnego i radę izby komorniczej. Prezes tego sądu w terminie tygodniowym może sprzeciwić się podjęciu tego zajęcia.
I właśnie te kwestie zostały omówione w artykule „Podjęcie dodatkowego zatrudnienia lub zajęcia przez komornika sądowego”, jaki ukazał się w ostatnim numerze Przeglądu Prawa Egzekucyjnego. A piszę o tym dlatego, że współautorem artykułu jest Iwo Fisz, aplikant z mojej kancelarii.
Iwo, autor licznych artykułów i glos, jest również blogerem – prowadzi blog o prawnych aspektach zagospodarowania przestrzennego.
Zapraszam do lektury bloga, zaś komorników, asesorów i aplikantów komorniczych odsyłam do najnowszego numeru PPE.
Czym się różni zatrudnienie od zajęcia – czy zatrudnienie dotyczy tylko stosunku pracy, czy też umów cywilnoprawnych? Czy można uznać, że namiętne łowienie ryb jest zajęciem, które może przeszkodzić w pełnieniu obowiązków? Jak należy rozumieć rozgraniczenie, że zatrudnienie może być podjęte za zgodą prezesa i rady izby, a o zajęciu należy tylko informować i czekać na ewentualny sprzeciw, no i czy faktycznie trzeba informować o chęci wzięcia udziału np. w tygodniowych zawodach wędkarskich?
Lech, te właśnie kwestie porusza artykuł 🙂
OK, zachęciłeś mnie:)
Lech – na pytania nie odpowiem, aby nie uprzedzać lektury:). Ogólny wniosek jest jednak taki, że przepis w jego literalnym brzmieniu prowadziłby do skutków nie do przyjęcia.
Czyli sytuacja „normalna” w naszym kochanym państwie 😉
Zaciekawił mnie Pan tym wpisem, Panie Karolu. A czy może Pan chociaż uchylić rąbka tajemnicy w zakresie tego, jakie dodatkowe zajęcie/ zatrudnienie jest najczęściej spotykane u komorników w praktyce? Oczywiście poza dydaktyką 😉
Ps. Z racji mojego pierwszego „oficjalnego” wpisu na Pana blogu muszę pozwolić sobie na małą prywatę. Rewelacyjny blog, Panie Karolu!
Maciej, nie mam pojęcia co też tam komornicy robią po godzinach 🙂 Ale jednym z autorów tego artykułu był komornik z Torunia, więc może napisali w tekście? Zapraszam częściej!
Jeśli chodzi o zatrudnienie, to spotkałem się w praktyce z przykładami pracy na uczelni. Więcej jest przykładów „zajęć” np. działalność w organizacjach łowieckich.
zawsze mnie to interesowało – przeczytam z chęcią
Witam,
Gdzie mogę nabyć PPE ?
Marta, tutaj link do wydawnictwa: http://currenda.pl/?page_id=45
wszystko jasno wyjaśnione. Muszę o tym poinformować swojego kolegę, który przymierza się do pracy w roli komornika
WItam,
Chciałam zapytać jak się sprawa ma do aplikantów komorniczych i asesorów. Czy oni równiez muszą uzyskać zgodę na dodatkowe zajęcie/ zatrudnienie?
Ustawa odnosi się tylko do komorników ale czy nie należy stosować przepisu art. 21 uoksie analogicznie do asesorów i aplikantów?
Dziękuję za odpowiedź,
Pozdrawiam,
ANNA