Legalny dostęp do ksiąg wieczystych

Wiem, wiem, męczę ten temat z dostępem do ksiąg wieczystych. Ale to tylko dlatego, że jest to naprawdę ważne.

Pisałem w styczniu, że do Sejmu wpłynął projekt zmiany ustawy o księgach wieczystych i hipotece, umożliwiający m.in. komornikom wyszukiwanie w systemie elektronicznych ksiąg wieczystych nieruchomości konkretnych podmiotów na podstawie identyfikujących ich danych. W zasadzie zostało to uchwalone 24 maja. Zmiany mają wejść w życie 1 grudnia, ale ustawa czeka na podpis Prezydenta. Z projektem można zapoznać się tutaj.

Regulacja wpisuje się w coraz większą informatyzację wymiaru sprawiedliwości, co jest plusem. Warto jednak odnotować, że takie regulacje budzą również wątpliwości natury etycznej, albowiem po raz pierwszy taka ilość danych będzie udostępniana tylu organom.

Ale to jest blog o dochodzeniu wierzytelności od niemoralnych dłużników, a nie o moralności w ogóle, więc nie ma co się na tym rozwodzić.

Zgodnie z nowelizacją komornicy uzyskają dostęp do informacji o nieruchomościach dłużnika. Legalny.

Do uzyskania dostępu konieczne będzie uzyskanie zgody Ministra Sprawiedliwości, chociaż pewnie będzie ona „hurtowa” (np. dla wszystkich komorników). Zgoda będzie skutkowała utworzeniem i przydzieleniem komornikowi konta, za pomocą którego będzie on mógł złożyć mieć dostęp do danych.

Minister Sprawiedliwości wyraża zgodę, w drodze decyzji, na wielokrotne, nieograniczone w czasie wyszukiwanie ksiąg wieczystych w centralnej bazie danych ksiąg wieczystych, bez konieczności każdorazowego składania wniosku do Centralnej Informacji o wyszukanie ksiąg wieczystych przez podmiot wymieniony w ust. 8, jeżeli:

1)   posiada on urządzenia lub systemy teleinformatyczne umożliwiające identyfikację osoby uzyskującej dane z centralnej bazy danych ksiąg wieczystych, zakresu danych oraz daty ich uzyskania,

2)   posiada on zabezpieczenia techniczne i organizacyjne chroniące przed wykorzystaniem uzyskanych danych niezgodnie z celem,

3)   jest to uzasadnione specyfiką i zakresem realizowanych zadań ustawowych,

4)   po stronie Centralnej Informacji istnieją odpowiednie warunki techniczne.

To, że specyfika pracy komorników uzasadnia taki dostęp, jest oczywiste. Gorzej będzie pewnie z istnieniem odpowiedniego systemu w poszczególnych kancelariach oraz zabezpieczeń i organizacji pracy. Ale jest jeszcze kilka miesięcy i komornicy się do tego przygotują. Mam nadzieję.

Oznacza to, że od pierwszego grudnia (lub niedługo później) pojawi się w końcu tak oczekiwane przez Ciebie rozwiązanie – dostęp komorników do informacji o nieruchomości dłużników.

Oby tylko Minister Sprawiedliwości zdążył z rozporządzeniami wykonawczymi, bo ma ich kilka do wydania.