Zmiany w prawie

W Dzienniku Ustaw z 20 sierpnia 2013 r. pod pozycją 941 opublikowano w końcu ustawę dotyczącą dostępu komorników do ksiąg wieczystych. Już pisałem o tej sprawie.

Chodzi oczywiście o ustawę z dnia 24 maja 2013 r. o zmianie ustawy o księgach wieczystych i hipotece.

Ustawa nowelizująca wejdzie w życie 1 grudnia 2013 r.

I tak się zastanawiam, jak długo ustawa o księgach wieczystych utrzyma się w tym brzmieniu?

Refleksja na temat stałości prawa nachodzi mnie przy okazji każdej zmiany ustawy. A zmienia się wszystko, do tego szybko i często byle jak.

Podczas urlopu miałem okazję zajrzeć do Muzeum Archeologicznego w Heraklionie. Ciekawa ekspozycja, chociaż połowa była zamknięta (czyżby z powodu kryzysu?).

Zbiory to oczywiście starożytność, i to na długo przed Rzymianami, twórcami prawa cywilnego (i licznych paremii prawniczych).

Wśród eksponatów nie mogło zabraknąć tych prawniczych. Wszak prawo (i prawnicy) są niemal tak stare jak inne profesje. Ale nie były to bynajmniej wyroki spisywane na baraniej skórze czy pergaminie. Były to kamienne tablice z misternie wykutymi zbiorami praw, kodeksami, umowami „międzynarodowymi”. A więc wcale nie Dekalog.

tablica Kreta

Twórcy tych praw pewnie zakładali, że będą one obowiązywać przez lata, ba, może nawet wieki. Inaczej przecież nie podejmowaliby trudu (i kosztu) ich wykuwania w kamieniu. W najgorszych nawet snach nie przypuszczali, że tysiące lat później prawo nie będzie w ogóle wydawane w formie materialnej. A właściwie produkowane…

Młodsi koledzy prawników z Krety, mieszkający gdzieś w okolicach Rzymu, wymyślili taką oto paremię:

Dormiunt aliquando leges, numquam moriuntur, czyli „ustawy niekiedy drzemią, a nigdy nie umierają”.

Okazuje się jednak, że obecnie niektóre przepisy nawet nie osiągają wieku dziecięcego, a już ich nie ma na tym świecie.

Karol Sienkiewicz

Od prawie 20 lat z pasją pomagam przedsiębiorcom w poruszaniu się po zawiłych przepisach prawa i korytarzach sądowych. Działam skutecznie i sprawnie.

Podobne artykuły
Uznanie niewłaściwe długu
Zajęcie nadpłaty podatku

Komentarz do tego wpisu post

  1. Najgorsze jest to, że to wymysł ostatnich lat. O ile jasnym jest, że XV wieków temu zakres regulowany przez prawo nie musiał być aż tak szeroki, popatrzmy na czasy relatywnie bliskie. W 1970 r. w Dz. U. było 270 pozycji, w 1980 r. – 132. W 2013 r. (a minęło dopiero 8 miesięcy, czyli 2/3 roku) mamy ich jak na razie 1021!!!

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *