Tytuł tego wpisu jest bardzo oficjalny, ale podtytuł powinien brzmieć „Wódka prawie za darmo”. Ale po kolei.
Stosunkowo często nasi klienci dochodzą zapłaty pieniędzy „z faktur”, oczywiście w pewnym uproszczeniu. I prawie za każdy razem chodzi o czas. To zrozumiałe, ja też wolę uniknąć długiego i kosztownego postępowania oraz ryzyka niewypłacalności dłużnika po zakończeniu procesu. Czy można coś z tym zrobić? Zobaczmy.
Co jakiś czas wraca dyskusja w sprawie obniżenia wynagrodzeń komorników. Jestem przeciwko takim pomysłom. Najnowszy projekt w tym zakresie opracowali niestety posłowie PO. Uważam, że takie pomysły mogą całkowicie zepsuć postępowanie egzekucyjne, a zatem zaszkodzą wierzycielom.