Nowy organ do walki z dłużnikami
Niestety, nie będzie to żaden z amerykańskich sądów (tytułowe zdjęcie fasady sądu w Los Angeles zrobiłem w wakacje). Z drugiej strony po zapowiedzi zniesienia wiz łatwiej będzie wyjechać do USA, chociaż na krócej niż z wizą. Ale w dzisiejszym wpisie chodzi mi o Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Nowy organ do walki z dłużnikami to po prostu UOKIK, zaś kompetencje zostały przewidziane w ustawie z 19 lipca 2019 r. „o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia zatorów płatniczych”. Pisałem niedawno o jednym z rozwiązań z tej ustawy:
Nowy tytuł starej ustawy
Dla porządku wspomnę w pierwszej kolejności, że znana nam dobrze ustawa z 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych zmienia tytuł. Będzie się ona nazywać „ustawa o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych”. Data pozostanie nadal ta sama – Dzień Kobiet sprzed 6 lat. Jednak zmiana nazwy to nie tylko kosmetyka, a świadczy o tym właśnie rola Prezesa UOKIK w walce z zatorami.
Nadmierne opóźnienie to minimum 2.000.000,- zł.
Ustawa z lipca 2019 r. wprowadziła nowe postępowanie przed UOKIK. Otóż po wejściu w życie nowelizacji każdy będzie mógł zgłosić do Urzędu zawiadomienie dotyczące podejrzenia wystąpienia nadmiernego opóźniania się ze spełnianiem świadczeń pieniężnych.
Nadmierne opóźnianie się przez dłużnika (innego niż podmiot publiczny) zachodzi wówczas, gdy w okresie 3 kolejnych miesięcy suma wartości świadczeń pieniężnych niespełnionych oraz spełnionych po terminie przez ten podmiot wynosi co najmniej 2 mln złotych. No cóż, wydaje się, że praktyczne zastosowanie nowych przepisów nie będzie jakieś gigantyczne, ale z drugiej strony, przy dużych obrotach (nawet na małej marży) taka kwota wcale nie jest ogromna.
Postępowanie przed UOKIK
Zawiadomienie będzie miało charakter typowego pisma urzędowego, gdzie trzeba podać szczegóły. Najważniejsze to oczywiście dane podmiotu, wobec którego powzięto podejrzenie wystąpienia nadmiernego opóźniania się ze spełnianiem świadczeń pieniężnych. Oraz swoje dane, anonimy nie będę stanowić podstawy wszczęcia postępowania. Ale uwaga – samo zawiadomienie oraz dane zawiadamiającego pozostają utajnione.
Na podstawie zawiadomienia Prezes UOKIK może wszcząć postępowanie, szczegółowo wyjaśniając całą sytuację. Może wiec żądać informacji i dokumentów jakich chce i od kogo chce. Może także wszcząć kontrolę, a ma do tego naprawdę szerokie uprawnienia, których lepiej nie lekceważyć.
Kontrolowany ma oczywiście obowiązek udzielenia żądanych informacji, w tym udostępnienia i wydania materiałów czy umożliwienia dostępu do komputerów firmowych. Całe postępowanie powinno trwać nie dłużej niż 5 miesięcy.
Decyzja UOKIK
Jeżeli w toku postępowania okażę się, że dochodzi do owego „nadmiernego opóźniania się ze spełnianiem świadczeń pieniężnych” Prezes Urzędu nakłada na dłużnika administracyjną karę pieniężną. Wysokość kary określona jest specjalnym wzorem i zależy od skali naruszeń. A dla recydywistów przewidziana jest sankcja – podwyżka o 50%. W pewnych przypadkach możliwe jest odstąpienie od kary.
Ustawa wejdzie w życie 1 stycznia 2020 r., zaś nowe przepisy o postępowaniu przed UOKIK co do zasady nie będą miały zastosowania do długów sprzed tej daty (chociaż w pewnym zakresie mogą mieć znaczenie dla oceny stanu zadłużenia).
Wprowadzenie nowych narzędzi w walce z dłużnikami zawsze oceniam pozytywnie. Przyznanie Prezesowi UOKIK uprawnień kontrolnych to raczej dobry pomysł. Ale mam dwa zastrzeżenia: po pierwsze będzie dotyczyć raczej dużych transakcji a po drugie trzeba uważać, by swojego dłużnika jeszcze bardzie nie pogrążyć. Innymi słowy trzeba te rozwiązania stosować z głową. A na pewno warto je znać. Warto też zaglądać na blog Wojtka Jelińskiego, który będzie więcej pisał o tej nowelizacji:
[…] za windykację zdążyła już na dobre zadomowić się w świadomości naszych przedsiębiorców (a pochodzi ona z 2013 r.). Coraz częściej nasi klienci wyraźnie proszą by wezwaniem do zapłaty i pozwem objąć także […]