Koronawirus a mediacja

Jak wszyscy już zapewne wiemy, w związku z Koronawirusem (COVID-19) i zagrożeniami jakie ze sobą niesie, zgodnie z komunikatem Ministerstwa Sprawiedliwości z dnia 12.03.2020 r. prace sądów zostały ograniczone jedynie do spraw pilnych. Koronawirus a mediacja? Może warto jej spróbować?

Dzisiaj wpis gościnny, zapraszam do lektury. Może mediacja to dobry pomysł w dzisiejszych czasach?

Co zatem z terminami sądowymi? Co ze sprawami, których wszczęcie przerwałoby bieg przedawnienia? Czy zawezwanie do próby ugodowej jest na tyle pilną sprawą aby w obecnej sytuacji sąd się nad nią pochylił? Co z pracą w kancelariach, których rytm uzależniony jest od nowych nakazów, pozwów?

Koronawirus a mediacja

Możemy poczekać co przyniesie nam jutro lub starać się dopasować do powstałej sytuacji wychodząc jej na przeciw.

Z pomocą przychodzi mediacja z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej, zwana potocznie mediacją on-line.

Postępowanie mediacyjne zgodnie z brzmieniem art. 123 § 1 pkt. 3 kodeksu cywilnego przerywa bieg przedawnienia, a ugoda zawarta przed mediatorem posiada powagę rzeczy osądzonej.

Biorąc pod uwagę powyższe, postępowanie mediacyjne, co najmniej przerwie bieg przedawnienia a w przypadku podpisania ugody, która zostanie zatwierdzona przez sąd, jest na równi z wyrokiem sądu polubownego zgodnie z brzmieniem art. 777 § 1 pkt. 3 kodeksu postępowania cywilnego.

Powyższe postępowanie może zostać przeprowadzone z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej za pośrednictwem telefonu, poczty elektronicznej lub komunikatora. Konieczne jest jednak zachowanie zasad właściwej ochrony danych osobowych, co oznacza, że nie ma konieczności osobistego stawiennictwa i narażania się na ewentualne zarażenie.

Mediacja szybsza niż sąd

Dodatkowo trzeba wskazać, że datę rozpoczęcia postępowania mediacyjnego jak i zasady jego dotyczące ustalają strony, więc do mediacji dochodzi o wiele szybciej niż do rozprawy, a sąd zgodnie z brzmieniem art. 183 kodeksu postępowania cywilnego, niezwłocznie przeprowadza postępowanie co do zatwierdzenia ugody zawartej przed mediatorem.

Sąd przy zatwierdzaniu ugody zbada jedynie czy nie jest ona sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego. Sąd rozważa, czy nie zmierza ona do obejścia prawa, a także czy jest zrozumiała i nie zawiera sprzeczności.

Nawet jeśli sąd zatwierdzi ugodę po dłuższym czasie, za datę przerwania biegu przedawnienia należy przyjąć moment wszczęcia mediacji.

Na mediacji korzystają wszyscy

Nasuwa się pytanie. Czy postępowanie mediacyjne i ugoda to dobre rozwiązanie jedynie dla wierzyciela?

Otóż postępowanie mediacyjne jest sytuacją, z której przy wypracowaniu ugody, strony wychodzą win-win. Jedna ze stron uzyskuje dokument, którego może użyć w przypadku braku realizacji zapisów ugody, zaś druga strona zyskuje pewność, że warunki spłaty powstałego zobowiązania nie ulegną zmianie, i może dokonywać ustalonych spłat nie obawiając się postępowania egzekucyjnego. Obie strony zaoszczędzają czas i środki finansowe.

Jako stały mediator sądowy, zachęcam do korzystania z mediacji on-line. Zapraszam na moją stronę.

Autorem wpisu jest Przemysław Wysocki.

Autor zajmuje obecnie stanowisko starszego specjalisty ds. windykacji twardej w PKP S.A. Jest także stałym mediatorem sądowym w kilku sądach okręgowych. W pracy stawia na dialog, dlatego zainteresował się mediacją.

Karol Sienkiewicz

Od prawie 20 lat z pasją pomagam przedsiębiorcom w poruszaniu się po zawiłych przepisach prawa i korytarzach sądowych. Działam skutecznie i sprawnie.

Podobne artykuły

Komentarz do tego wpisu post

  1. Ola pisze:

    Wpis ciekawy. Jest źródłem informacji i rozwiązań w tych trudnych czasach pandemii. Miejmy nadzieję, że wszystko szybko wróci do porządku.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *