Z końcem marca minie 10 lat mojego blogownia. Jeżeli miałbym ująć to w liczbach to będą one następujące: 578 wpisów, 10.163 komentarzy, kilka milionów wizyt. Ale to tylko liczby. Te 10 lat to przede wszystkim Wy, moi Czytelnicy – to dla Was przecież omawiam ciekawe przypadki, ważne nowelizacje, aktualne orzeczenia czy różne „kruczki”. Czytaliście to, komentowaliście, pisaliście do mnie o swoich sprawach. Bardzo Wam za tę aktywność dziękuję i przepraszam tych, których pytania pozostały bez odpowiedzi. Ale miniona dekada to także Wierzyciele, którzy zostali moimi Klientami. Opisywane na blogu rozwiązania