Tematy związane z energetyką są mi szczególnie bliskie – wszak to moja ulubiona branża. Dlatego cieszę się, że czasami w tym blogu mogę napisać o prawie energetycznym . I nie chodzi mi wcale o postępowanie przed Prezesem URE (uregulowane w kpc), ale o nowy przepis w art. 833 kpc. Czyli o kolejne ograniczenie egzekucji. Ograniczenia w egzekucji wg kpc Przepisy procedury cywilnej zawierają szereg przepisów ograniczających możliwość prowadzenia egzekucji. Tak było zawsze, jednak w ostatnich latach ilość ograniczeń znacznie wzrosła. Jednym z przepisów, który dotyczy tychże ograniczeń jest art. 833
Nieprzerwany dostęp do energii elektrycznej jest jednym z naszych podstawowych praw. Nawet trudno nam sobie wyobrazić jakie skutki mogłoby wywołać wstrzymanie dostaw. Czasami jednak odcięcie dostaw jest po prostu skutkiem niepłacenia i wypowiedzenia umowy. Co jednak się dzieje, jeżeli przedsiębiorstwo energetyczne bezpodstawnie odetnie prąd odbiorcy? Wstrzymanie dostaw energii to może być pomysł na windykację, ale trzeba uważać, by nie przesadzić. Pochopną decyzją można narobić sobie kłopotów. Artykuł 6g Prawa energetycznego O możliwej odpowiedzialności przedsiębiorstwa energetycznego za bezzasadne wstrzymanie dostaw wspomniałem kilka dni temu. W tym wpisie >> zastanawiałem się nad
Dochodzenie roszczeń przez przedsiębiorstwa energetyczne podlega szczególnym regulacjom. W przeciwieństwie bowiem do „normalnych” wierzycieli branża energetyczna musi stosować ograniczenia wynikające z przepisów prawa. Jednym z nich jest artykuł 6g Prawa energetycznego, regulujący ograniczenie wstrzymania dostaw energii w czasie epidemii. Wstrzymanie dostaw energii (art. 6b Prawa energetycznego) Przedsiębiorstwo energetyczne, jak każde inne, nie musi dostarczać energii klientowi, który nie energię (prąd czy ciepło) nie płaci. Żeby wstrzymać dostawy musi jednak dopełnić kilku formalności, z których najważniejsza to wezwanie do zapłaty, zwane też „powiadomieniem o zamiarze wstrzymania dostarczania”. Takie wezwanie można wysłać