Dziękuję za komentarze – niektóre z nich wymagały nie lada talentu! Po naradzie postanowiliśmy wyróżnić autorów aż czterech wpisów. Dziękuję także za wszystkie miłe słowa z okazji rocznicy. Można je powtarzać także bez okazji 🙂
Początkowo na nagrody dla Was, drodzy Czytelnicy, przeznaczyłem 3 gry Monopol edycja Toruń. Jednak ostatecznie pojadą one do czterech osób, których komentarze ujęły nas szczególnie (kolejność wg dat):
Andrzej (komentarz z 2 marca)
Blogi prawnicze ważna sprawa!
Bez nich zbędna poranna kawa,
Nowelizację z pierwszej ręki
bez szukania i zbędnej udręki,
Zawsze wygodnie, zawsze na czas,
więc kłaniam się Wam nisko w pas.
Andrzej ujął nas swoim talentem poetyckim 🙂
Aleksander (komentarz z 5 marca):
Stare prawnicze porzekadło mówi, że komentarz do ustawy kończy się tam, gdzie zaczyna się problem. I to częstokroć prawda. Dlatego nawet profesjonaliście wypada czasami zajrzeć na blog prawniczy, żeby dowiedzieć się, jak taki problem rozwiązał w praktyce inny profesjonalista. Z kolei laik znajdzie na blogu zawiłości prawnicze przetłumaczone “z polskiego na nasze”, podane w taki sposób, że bez problemu można je zrozumieć nie mając przygotowania prawniczego.
To zapewne wpis od jakiegoś kolegi po fachu, dlatego cieszy podwójnie. I takie podejście do blogowania jest mi chyba najbliższe. Dlatego jako zdjęcie tytułowe umieściłem drogę zasypaną przez lawinę – takie sytuacje są bardzo częste w naszej zawodowej praktyce. Dzięki blogom można iść dalej 🙂
Henryk III (komentarz z 24 marca)
Ignorantia iuris nocet. Czytanie blogów prawniczych to najlepszy sposób by sobie nie zaszkodzić ponieważ jest to skarbnica praktycznej wiedzy przekazanej w prosty sposób przez profesjonalistów. Dzięki temu możemy rozpoznać zagrożenie i wiedzieć kiedy uważać, gdzie szukać wiedzy szczegółowej i kiedy udać się po pomoc do prawnika, by zapobiegł problemom, a nie je “leczył”.
Zawsze celne porównanie problemu prawnego z medycznym. Henryku III, pamiętaj proszę, żeby po pomoc prawnika udać się jak najszybciej! Do lekarza tym bardziej… Henryk III Plantagenet lekceważył medyków i źle skończył 🙂
Marta (wpis z 28 marca)
Rzetelne informacje, nowiki ze świata prawniczego – jesteście zawsze na czasie, za co Was cenię i dziękuję ! Dzięki temu, że istnieją takie blogi, można zweryfikować jak inni prawnicy interpretują daną regulację.
No tak, weryfikacja wiedzy to ważna sprawa. Blog świetnie temu służy!
Wszystkich laureatów proszę o przesłanie do mnie adresu pocztowego do wysyłki gry. Adres proszę wysłać do mnie z konta, z którego był dodany komentarz (adres był podany przy wpisaniu komentarza). Mój adres to karol.sienkiewicz (at) radcowie.biz
Oczywiście chętnych serdecznie zapraszam po odbiór nagrody do Torunia, a przy okazji na dobrą kawę.
I zapraszam do lektury oraz subskrypcji bloga – niedługo nowe wpisy.