Egzekucja „obcych” wierzytelności na terenie Holandii następuje na podstawie takich samych tytułów wykonawczych jak w Polsce (i w Unii Europejskiej). Są to zatem europejskie nakazy zapłaty, europejskie tytuły egzekucyjne lub też prawomocne wyroki sądów. W tym ostatnim przypadku niezbędna będzie jednak decyzja sądu holenderskiego zezwalająca na egzekwowanie wyroku polskiego sądu na terenie Holandii (tzw. Exequatur). Łączą się z tym dość wysokie koszty, więc warto korzystać z dwóch pierwszych możliwości, czyli z ETE i ENZ.
Kilka miesięcy temu napisał do mnie Pan Adam Lewicki, student prawa, z prośbą o informacje dotyczące wykonania ETE w Wielkiej Brytanii. Do pytania zainspirował go mój wpis w dochodzeniu wierzytelności w GB. Okazało się, że pisał on opinię prawną dla kancelarii w Londynie, co było związane z poszukiwaniem pracy.
Jakiś czas temu ktoś z Was zadał w jednym z komentarzy pytanie: co zrobić, gdy dłużnik jest za granicą, ale nie zachodzą przesłanki do wydania zaświadczenia o Europejskim Tytule Egzekucyjnym (ETE). Brakowało cechy tzw. „bezsporności” roszczenia. O samym ETE pisałem tutaj. A więc co robić? Bynajmniej tak od razu nie odpuszczać! Unia Europejska przewidziała i takie sytuacje, a jakże. Odpowiedź na pytanie, co robić w tej sytuacji znajduje się w rozporządzeniu Rady Unii Europejskiej (WE) nr 44/2001 z 22 grudnia 2000 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz