W ostatni czwartek podczas warsztatów Energetyka v. Klient omawiałem nowe regulacje zawarte w art. 6c ust. 3 Prawa energetycznego oraz w art. 37 ustawy o Inspekcji Handlowej. Od 11 września 2013 r. obowiązują bowiem przepisy, które istotnie modyfikują (czytaj: ograniczają) narzędzia windykacyjne przedsiębiorstw energetycznych. A energetyka jest tą branżą, gdzie jako prawnik w zamierzchłych czasach zacząłem pracę.
Dzisiejszy wpis chcę poświęcić nakazowi zapłaty wydanemu w postępowaniu nakazowym na podstawie weksla. Okazuje się bowiem, że nie wszystkie kwestie są należycie rozumiane, więc przyda się krótkie omówienie możliwości, jakie z takiego nakazu wynikają.
Prawnikom doskonale znana jest instytucja zawezwania do próby ugodowej. To bardzo często wykorzystywane narzędzie również przez naszą kancelarię, którego główną zaletą jest przerwanie biegu terminu przedawnienia. Ale nie jedyną.
Stosunkowo często nasi klienci dochodzą zapłaty pieniędzy „z faktur”, oczywiście w pewnym uproszczeniu. I prawie za każdy razem chodzi o czas. To zrozumiałe, ja też wolę uniknąć długiego i kosztownego postępowania oraz ryzyka niewypłacalności dłużnika po zakończeniu procesu. Czy można coś z tym zrobić? Zobaczmy.
Polaków za granicą coraz więcej, więc i liczba spraw w polskich sądach w ich udziałem rośnie. Rośnie też liczba obcokrajowców zaangażowanych w spory w Polsce. Jeżeli strona takiego międzynarodowego procesu chce wysłać pismo do naszego sądu, ale nie mieszka nad Wisłą, to – aby zachować termin – nie może po prostu nadać go na zagranicznej poczcie. Skutek zachowania terminu następował wyłącznie w przypadku nadania pisma w placówce Poczty Polskiej.