Śladami inspiracji
Inspiracją dla powstania tego bloga był XVII. wieczny żołnierz i przestępca, Samuel Łaszcz, barwnie opisany przez Henryka (nomen omen) Sienkiewicza w „Ogniem i Mieczem”.
Pokazało się, iż był to pan strażnik koronny Samuel Łaszcz, sławny zresztą awanturnik, krzywdziciel, warchoł i zabijaka, ale żołnierz wielki.
Korzystając z patriotycznego długiego weekendu oraz obecności u rodziny w Tomaszowie Mazowieckim postanowiłem podążyć śladami tego warchoła. W ten sposób dotarłem do niedalekiego Piotrkowa Trybunalskiego. Z Historii Państwa i Prawa Polskiego (przedmiot na pierwszym roku studiów) pamiętam, że w tym mieście w 1493 r. zapoczątkowano polski parlamentaryzm (znacznie wówczas barwniejszy niż obecnie).
W połowie XVI w. zorganizowano w Piotrkowie Trybunał Koronny dla Wielkopolski (to już wiem z Wikipedii). Sądzony w nim był także Samuel Łaszcz. Być może na tym Rynku Trybunalskim odbywały się owe „trybunały”?
Czy spacerując po uliczkach niewielkiego Starego Miasta chodziłem tymi samymi drogami co nietykalny Samuel? Kto wie…
Po świetności Piotrkowa nie ma już wielu śladów, jednak niedaleko można zwiedzić (i zjeść obiad) w Klasztorze Cystersów w Sulejowie.
I gdyby tylko drogi w naszym kraju były lepsze…
Ten wpis nieco mniej tematyczny z tego powodu, że jest wpisem nr 102 na moim blogu. A 102 to numer czołgu mojej ulubionej załogi pancerniaków (innej zresztą nie znam).
Jeżeli znasz inne miejsca, gdzie przebywał Samuel, napisz do mnie. Chętnie odwiedzę!
[contact_form]