Ponieśli i wilka?
Jakiś czas temu pisałem o Jerzym R. Kupuje spółki i potem szukaj wiatru w polu. Wg stanu na 1 kwietnia 2012 r. figuruje on w 424 podmiotach (wg bazy KRS, dostępnej poprzez program LEX). Okazuje się, że nie on jedyny świadczy podobne „usługi”.
Otóż w Gazecie Wyborczej w piątek 30 marca 2012 r. znalazłem takie ogłoszenie zamieszczone przez Sąd Rejonowy dla Krakowa Śródmieścia w Krakowie Wydział XIV Karny.
działając na podstawie art. 131 § 2 kpk zawiadamia wszystkich pokrzywdzonych czynami oskarżonego Romana A. oskarżonego o przestępstwa z art. 301 § 2 kk i inne, polegające na przejmowaniu zadłużonych podmiotów gospodarczych z terenu całej Polski, a następnie doprowadzeniu ich do upadłości, działając tym samym na szkodę wierzycieli, iż rozprawa główna na skutek wniesienia aktu oskarżenia przez Prokuraturę Apelacyjną w Krakowie (sygn. akt Ap V Ds. 62/11/S) odbędzie się w dniu: 25 kwietnia 2012 r. o godz. 12.30, w budynku Sądu Rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie, ul. Przy Rondzie 7 w Sali B-33.
Z Romanem A. nie miałem nigdy do czynienia. Jeżeli jednak Ty miałeś, to zgłoś się do tej sprawy. Możesz wytoczyć powództwo cywilne w procesie karnym lub złożyć wniosek o orzeczenie obowiązku naprawienia szkody. Pouczenia znajdują się w treści ogłoszenia, które dostępne jest tutaj.
Ciekawe, co poza 301 § 2 kk zarzuca się Panu Romanowi? Pewnie 586 ksh.
Zgodnie z 301 § 2 kk karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 podlega ten, kto będąc dłużnikiem kilku wierzycieli doprowadza do swojej upadłości lub niewypłacalności.
Zgodnie z 586 ksh podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku ten, kto będąc członkiem zarządu spółki albo likwidatorem, nie zgłasza wniosku o upadłość spółki handlowej pomimo powstania warunków uzasadniających według przepisów upadłość spółki
Do tego pewnie jeszcze 300 § 3 kk, 303 kk. A może również 522 i 523 prawa upadłościowego i naprawczego, dotyczące nierzetelnego postępowania w toku postępowania upadłościowego. Być może jeszcze art. 79 ustawy o rachunkowości, który penalizuje niezłożenie w sądzie rejestrowym sprawozdań finansowych.
Ciekaw jestem, jak ta sprawa się skończy. No i ilu wierzycieli zapozna się z tym ogłoszeniem…
Jeżeli znasz sprawę lub poznasz wynik, napisz proszę.
[contact_form]
O, to ciekawe. Zatem wchodząc w posiadanie zbankrutowanej de facto spółki, i przeprowadzając – zgodnie z obowiązkiem – postępowanie upadłościowe, można narazić się na odpowiedzialność karną? Bo nie sądzę, aby pan R., czy A., kupowali spółki, które potem „na siłę” musieli „doprowadzać do upadłości”. One przecież już spełniały warunki upadłych na długo przed ich sprzedażą…
@Lech, kupując bankruta trzeba zgłosić jego upadłość etc. W tym ogłoszeniu diabeł tkwi w „doprowadzeniu do upadłości”. Szczerze wątpię, by wnioski ktoś rzeczywiście składał. No, może wierzyciele. Ale ciężko odnieść się do sprawy po ogłoszeniu prasowym. Mnie tylko cieszy to, że może niedługo skończy się bezkarność takich Jerzych R. Ale pewnie będą inne „patenty”…