Wigilia w 1943 r.

Okres przed Świętami to tradycyjnie czas życzeń… Składamy je rodzinie, bliskim znajomym i tym dalszym. Wesołych Świąt, wszystkiego najlepszego, pomyślności… I tego wszystkiego życzę też Tobie.

Ale nie tylko.

Do dzisiejszego wpisu zainspirowały mnie listy i fotografie, które brat mojej babci Witold Wierzinkiewicz wysyłał do rodziny w Nowej Wilejce w podczas wojny. Okres ten spędził w obozie jenieckim dla szeregowców i podoficerów – Stalag IA, dzisiaj to gdzieś koło Górowa Iławieckiego. Dokumenty te przekazałem tworzonemu w Gdańsku Muzeum II Wojny Światowej. I kilka dni temu dostałem te materiały bardzo profesjonalnie nagrane na CD.

Z okazji Świąt chciałbym pokazać Ci jedną z fotografii, podpisaną

Aktorzy i seniorzy. Wit. W grudniu 1943.

Na fotografii żołnierze w mundurach oraz … kobiety. Po chwili okazuje się, że to oczywiście nie panie, tylko panowie, za kobiety poprzebierani. Zapewne do celów jakiegoś świątecznego przedstawienia.

Horror wojny, jeńcy i … teatr? Otóż tak, w obozach wojskowych było źle, ale nie były to obozy zagłady.

Na innych zdjęciach widać uśmiechniętych żołnierzy czy procesje z okazji Bożego Ciała. Chociaż smutno ale wesoło. To podpis na odwrocie innego zdjęcia.

A co to ma wspólnego z życzeniami? Trochę ma.

Życzę Ci bowiem, byś niezależnie od sytuacji, w której się znalazłeś, postarał się znaleźć czas i chęć na odrobinę uśmiechu. Przecież każdy zły czas kiedyś się kończy. Warto o tym pamiętać właśnie przy okazji tych Świąt.

Karol Sienkiewicz

Od prawie 20 lat z pasją pomagam przedsiębiorcom w poruszaniu się po zawiłych przepisach prawa i korytarzach sądowych. Działam skutecznie i sprawnie.

Podobne artykuły

2 Komentarze do tego wpisu post

  1. Lech pisze:

    Wesołych, Panie Karolu.

  2. Karol Sienkiewicz pisze:

    Najlepszego, Panie Lechu!

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *