Sąd właściwy ze względu na miejsce wykonania umowy
Jeżeli decydujesz się na pozwanie swojego dłużnika to zrób to przed dobrym sądem. „Dobrym” w sensie „prawidłowym, odpowiednim”. Wg mnie jednak najlepszym sądem jest ten, który znajduje się niedaleko i którego zwyczaje znam. Ale sąd ten musi być „właściwy”.
Załóżmy na potrzeby dzisiejszego wpisu, że nie masz zawartej umowy i wraz ze swoim kontrahentem nie dokonaliście wyboru sądu. Dostarczyłeś towar na podstawie zamówienia czy emaila. A dłużnik nie płaci. Jaki sąd powinien zająć się sprawą o zapłatę?
Reguluje to instytucja zwana „właściwością miejscową”. Ogólna zasada jest taka, że aby kogoś pozwać, trzeba udać się do takiego sądu, który jest właściwy dla pozywanej osoby (to wynika jeszcze z prawa rzymskiego). Na szczęście istnieją sposoby, aby nie podróżować na drugi koniec Polski. Bo zasada ta zna liczne wyjątki.
Dzisiaj pokrótce omówię wyjątek wynikający z art. 34 kpc:
Powództwo o zawarcie umowy, ustalenie jej treści, o zmianę umowy oraz o ustalenie istnienia umowy, o jej wykonanie, rozwiązanie lub unieważnienie, a także o odszkodowanie z powodu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy można wytoczyć przed sąd miejsca jej wykonania. W razie wątpliwości miejsce wykonania umowy powinno być stwierdzone dokumentem.
Oczywiście najbardziej interesuje mnie tutaj wykonanie umowy (dlatego pogrubiłem). Przecież wykonanie umowy przez np. kupującego polega na zapłacie pieniędzy.
W jakim zatem miejscu oddaje się pieniądze? To z kolei jest proste: świadczenie pieniężne powinno być spełnione w miejscu zamieszkania lub w siedzibie wierzyciela w chwili spełnienia świadczenia.
Miejscem spełnienia świadczenia jest siedziba wierzyciel, zatem sądem właściwym będzie ten, który jest najbliżej Twojej siedziby.
Dotyczy to oczywiście sytuacji, gdy zapłata ma być dokonana na rachunek bankowy wierzyciela.
I dotyczy też wierzytelności nabytej na podstawie przelewu (z pewnymi wyjątkami).
Powyższą sytuację prawnicy nazywają „właściwością przemienną”. Oznacza to, że do osoby, która składa pozew należy wybór, gdzie zostanie on złożony. Może być to sąd właściwy dla miejsca zamieszkania lub siedziby pozwanego, zgodnie z ogólną zasadą dotyczącą właściwości miejscowej sądu. Może to być też sąd, który jest właściwy ze względu na miejsce wykonania umowy. I z reguły to właśnie ten sąd będzie „dobry”.
I jeszcze jedna ważna rzecz – w pozwie należy uzasadnić, dlaczego wybraliśmy taki a nie inny sąd. Trzeba więc powołać się na wskazany powyżej przepis i krótko uzasadnić, co przemawia za tym, aby możliwe było uznanie, że miejscem wykonania umowy jest „nasz” sąd. I nie gimnastykuj się z uzasadnieniem, że w danym mieście mieści się oddział Twojego banku. To nie ma znaczenia. Liczy się Twoja siedziba.
W Toruniu chętnie korzystamy z tej instytucji także ze względu na czas. Choćby dlatego, że Biuro Podawcze Sądu mieści się tuż za rogiem naszej Kancelarii.
[…] na prostą zasadę umożliwiającą złożenie pozwu przeciwko dłużnikowi w sądzie położonym w miejscu wykonania umowy. Temat właściwości miejscowej jest jednak o wiele szerszy. Istnieje bowiem kilka sposobów, by […]
Odnosząc się do tych słów: ” I nie gimnastykuj się z uzasadnieniem, że w danym mieście mieści się oddział Twojego banku. To nie ma znaczenia. Liczy się Twoja siedziba.”
W orzecznictwie przyjęto, iż za miejsce spełnienia świadczenia pieniężnego na rachunek bankowy należy uznać siedzibę banku, który prowadzi rachunek wierzyciela lub jego oddziału (por. uchw. SN z 20.11.1992 r., III CZP 138/92, PUG 1993, Nr 4, s. 28).
Jeśli natomiast strony umówiły się, że zapłata zostanie zrealizowana w formie rozliczeń bezgotówkowych, to przyjmuje się, że miejscem spełnienia świadczenia pieniężnego nie jest miejsce zamieszkania (siedziby) wierzyciela, lecz umiejscowienie rachunku bankowego wierzyciela (wyr. SN z 8.11.1989 r., III CRN 345/89, Pal. 1992, Nr 1–2, s. 88).
Czy w takim razie rzeczywiście liczy się tylko siedziba wierzyciela?
Również proszę o odniesienie się do wątpliwości przedstawionych przez kolegę Jarka powyżej.
Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 14 lutego 2002 r., III CZP 81/01, wskazał:
„W razie przelewu wierzytelności pieniężnej, dłużnik powinien dokonać
zapłaty, jeżeli miejsce spełnienia świadczenia nie jest oznaczone, w miejscu
zamieszkania lub w siedzibie (siedzibie przedsiębiorstwa) nabywcy
wierzytelności w chwili spełnienia świadczenia. Samo wskazanie dłużnikowi
przez wierzyciela rachunku bankowego, na który ma zapłacić, nie rozstrzyga o
miejscu spełnienia świadczenia.
Gdy dłużnik nie zastosował się do żądania zapłaty na wskazany przez
nabywcę wierzytelności rachunek, sądem miejsca wykonania zobowiązania
(art. 34 i 488 § 1 k.p.c.) jest sąd miejsca zamieszkania lub siedziby (siedziby
przedsiębiorstwa) nabywcy wierzytelności w chwili wytoczenia powództwa. ”
I na tę uchwałę powołała się Sąd Okręgowy w Bydgoszczy http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/151005000004027_VIII_Gz_000092_2014_Uz_2014-11-12_001
„I dotyczy też wierzytelności nabytej na podstawie przelewu (z pewnymi wyjątkami).” – proszę o rozwinięcie tematu wyjątków dotyczących wierzytelności nabytej na podstawie przelewu.
Proszę:
Art. 34a ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
1. Powództwo o odszkodowanie z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych wytacza się wyłącznie przed sąd właściwy dla miejsca zamieszkania albo siedziby poszkodowanego zdarzeniem powodującym szkodę albo przed sąd właściwy dla miejsca zaistnienia tego zdarzenia. W braku wskazanych wyżej podstaw właściwości miejscowej powództwo można wytoczyć przed sąd właściwy według przepisów o właściwości ogólnej.
2. Przelew wierzytelności nie wpływa na właściwość sądu.
Pytanie, czy jeśli w umowie był podany numer rachunku bankowego, na który ma być dokonana zapłata, to czy w takim przypadku, sąd może uznać, że miejscem spełnienia świadczenia, jest siedziba banku?
Łukasz, obecnie nie ma takiej opcji.
Właśnie kilka dni temu sąd dokładnie tak postąpił. Sąd stwierdził swoją niewłaściwość miejscową i przekazał sprawę do Sądu Okręgowego w Warszawie, powołując się na fakt, że cena miała być płatna na rachunek bankowy prowadzony przez centralę banku, która się mieści w Warszawie. Czy należy zażalić to postanowienie?
Jeżeli to sprawa wytoczona po nowelizacji z listopada 2019 to wziąłbym pod uwagę zażalenie, ale zastrzegam, że temat nie jest prosty.