Likwidacja sądów?
Ministerstwo Sprawiedliwości planuje likwidację ponad 100 sadów rejonowych. Chodzi o sądy małe, które zatrudniają poniżej 12 sędziów (o referendarzach się nie mówi).
Trudno to jednoznacznie ocenić, ale taka reforma chyba nie ma sensu, o ile będzie jedynym działaniem nastawionym na cięcie kosztów. Czy naprawdę tędy droga?
A tak na marginesie – to pomysł nowego Ministra czy jeszcze poprzedniego? Kto zgadnie?
Ale skoro nie będzie sadów i ich prezesów (będą ośrodki zamiejscowe) to jak będzie z kancelariami komorników i nadzorem nad ich działaniem?
Nadzór sprawuje prezes. Po reformie skarga trafi do większego miasta, gdzie będzie sąd i jego prezes. Ale w większym mieście więcej spraw, to i dłużej wszystko trwa. Rozpatrywanie skarg także.
Reforma? Dziękuję…
A jak z gospodarczymi? Likwidują je w końcu? Kiedy? Jak?
@Lechu, gospodarczymi sądami? Nie likwidują. Ale likwidują od maja 2012 postępowanie gospodarcze.
Czyli? Nie będzie odrębnych postępowań gospodarczych, ale będą sądy gospodarcze?
@Lechu, bingo. Dziwne, ale tak właśnie będzie…
To nawet dobre rozwiązanie. Sędziowie nadal się będą specjalizować [;)] w sprawach przedsiębiorców, a odejdą wady postępowania gospodarczego, takie jak np. obowiązkowe wezwanie do zapłaty, albo prekluzja dowodowa; dobrze rozumiem?
@Lechu, co do doświadczenia sędziów to taka jest intencja. Co do prekluzji to będzie to ujęte nieco inaczej (ale długo by o tym pisać)i będzie dotyczyć WSZYSTKICH postępowań.
Napisz o tym; kiedyś 🙂
@Chętnie, ale na innym blogu 🙂