Likwidacja Rejestru Dłużników Niewypłacalnych
Rejestr Dłużników Niewypłacalnych nie miał nigdy dobrej prasy, wg mnie chyba niesłusznie. Ale teraz w zasadzie nie ma już o czym mówić – RDN właśnie dogorywa na naszych oczach. Ma go zastąpić inny rejestr – Centralny Rejestr Restrukturyzacji i Upadłości. O tym, jak przebiegnie likwidacja RDN, napisałem artykuł dla Pulsu Biznesu dostępny tutaj.
O tym nowym Rejestrze pisała też moja koleżanka doktor Karolina Rokicka-Murszewska:
http://zakonczeniedzialalnosci.pl/2018/03/06/krajowy-rejestr-zadluzonych-blogu/
Co warto podkreślić w kontekście zmian przepisów o RDN?
Wg mnie to, że teraz możesz umówić się z dłużnikiem na wykreślenie jego danych z RDN. Do tej pory nie było to możliwe, nawet po zapłacie zobowiązania. A teraz owszem, można to ująć np. w ugodzie czy jakimś innym porozumieniu dotyczącym spłaty zobowiązania (np. jak dług płaci osoba trzecia).
Być może jednak komuś mimo wszystko zależy, by w RDN nie figurować?
Wow, stawiają trochę cały świat na głowę….
Podpis pod polem komentarza daje znać, że nikt, nawet w internecie, nie może uciec przed RODO.
Mi się te zmiany podobają, co prawda jest to pewne utrudnienie ale jak pokazują ostatnie afery nasze dane nie są bezpieczne i pewnie długo (o ile w ogóle) nie będą.