Egzekucja z dopłat dla rolników

Jedną z zalet wstąpienia Polski do Unii Europejskiej są dopłaty bezpośrednie przysługujące rolnikom. To taka pomoc publiczna dla rolników (chociaż wg niektórych skandalicznie niska). Ale polityka nas nie interesuje.

Dopłaty to pieniądze. A jeżeli rolnik jest dłużnikiem, to oznacza, że dopłaty to także Twoje pieniądze. Ale dobrać się do nich nie jest łatwo, a poza tym wokół dopłat urosło kilka mitów. Podobno nie można z nich zaspokoić roszczeń wierzyciela.

Ale po kolei.

Najważniejszy jest art. 32 ustawy z dnia 9 maja 2008 r. o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, zwanej potocznie ARMiR.

Należności ustalane w drodze decyzji administracyjnej lub wierzytelności wynikające z umów z tytułów płatności określonych w odrębnych przepisach, realizowanych przez Agencję ze środków publicznych pochodzących z funduszy Unii Europejskiej oraz krajowych środków publicznych przeznaczonych na ich współfinansowanie, nie podlegają zajęciu na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego oraz przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

Czy oznacza to, że pieniądze z dopłat są nie „do ruszenia”? Otóż nie.

Przepis ten oznacza tylko tyle, że komornik nie może zająć w ARMiR środków, które przypadną rolnikowi. Nie może więc nakazać Agencji jako tzw. trzeciodłużnikowi, by przelała dopłaty na jego konto, zamiast na konto dłużnika-rolnika. ARMIiR musi przelać WYŁĄCZNIE pieniądze na konto rolnika.

Rolnicy przez dłuższy czas byli tym oburzeni (jeszcze pod rządami starej ustawy o ARMiR – art. 11c tej ustawy), jednak sprawę wyjaśniło Ministerstwo Sprawiedliwości. W odpowiedzi Ministerstwa na interpelację poselską czytamy:

Słuszna wydaje się więc praktyka banków uznająca, że art. 11c ustawy z dnia 29 grudnia 1993 r. o utworzeniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (Dz.U. z 1994 r. Nr 1, poz. 2, z późń. zm.) odnosi się jedynie do wierzytelności z tytułu dopłat bezpośrednich przysługujących rolnikom od Agencji, nie zaś do wierzytelności z rachunku bankowego rolnika, wobec którego toczy się postępowanie egzekucyjne prowadzone zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania cywilnego.

Z tego wynika, że należy w ARMiR ustalić, na jaki rachunek dopłaty bezpośrednie zostaną przelane i następnie zająć wierzytelności z tego rachunku – na zasadach ogólnych.

Karol Sienkiewicz

Od prawie 20 lat z pasją pomagam przedsiębiorcom w poruszaniu się po zawiłych przepisach prawa i korytarzach sądowych. Działam skutecznie i sprawnie.

Podobne artykuły

Komentarz do tego wpisu post

  1. Lech pisze:

    Czy dotację można odbierać przekazem lub osobiście w Agencji?

  2. Lech pisze:

    Mimo wszystko jest sposób – można podać konto osoby trzeciej (dane osobowe podczas przelewu i tak nie są sprawdzane 🙂 )

    • Karol Sienkiewicz pisze:

      Nie bardzo – dane są sprawdzane coraz częściej, zwłaszcza dla kwot powyżej 10.000 zł, co w przypadku dopłat się zdarza, a po drugie to przestępstwo. No ale pewnie można próbować … Polak potrafi 🙂

  3. Bogdan pisze:

    Uwaga: „słusznie WYDAJE SIĘ” i.t.d. Tak wygląda TO prawo. Mnie też „wydaje się” że do nosa z takim prawem…

  4. Dorota pisze:

    a ja mam takie pytanie, czy można zająć rachunek bankowy rolniczy gdy zajęcie dotyczy zaległych alimentów, a środki na rachunku pochodzą z dopłat unijnych?

  5. […] problem pojawił się kilka lat temu i dotyczył dopłat dla rolników (pisałem o tym tutaj). Wtedy, po jakimś czasie, udało się rozwiązać tę kwestię. Obecnie środki stanowiące […]

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *