Ulga na złe długi
Przed kilkoma laty hitem była ulga VAT związana z nieściągalnymi wierzytelnościami, szybko ochrzczona jako „ulga na złe długi”. O tej rewelacji pisały wszystkie branżowe pisma. Ulga ta polega to na tym, że wierzyciel ma prawo do skorygowania deklaracji podatku VAT o podatek naliczony na fakturach, które nie zostały przez dłużnika zapłacone.
Atrakcyjność tego rozwiązania wiąże się jednak z koniecznością spełnienia kilku warunków, z których najważniejszym jest nieściągalność wierzytelności, a właściwie jej uprawdopodobnienie. Zachodzi ono wówczas, gdy wierzytelność nie została uregulowana w ciągu 180 dni od upływu terminu jej płatności. Czyli trzeba czekać pół roku, w tym czasie możecie oczywiście prowadzić egzekucję. Ulgę zastosujecie, jak nie uda się ściągnąć tego długu. To w miarę proste.
Okazuje się jednak, że spełnienie innych warunków nie jest już tak proste. Jak właśnie donosi jeden z serwisów podatkowych ulga taka może być nawet niebezpieczna.
Chodzi o to, że warunkiem stosowania ulgi na złe długi jest to, by również dłużnik był czynnym podatnikiem VAT. Można to łatwo ustalić we właściwym urzędzie skarbowym. Jak się jednak okazuje – taka informacja ważna jest tylko w dniu wydania (właściwie w miesiącu wydania). Korekta deklaracji VAT w następnym miesiącu może okazać się niedopuszczalna, jeżeli dłużnik dwa dni po informacji wyrejestruje się jako podatnik czynny VAT.
I trzeba robić „korektę korekty”… Pomysł tej ulgi jest świetny, ale szczegóły nie są już tak różowe.
Ale to nic nowego.
Zatem trzeba tylko pamiętać, aby sprawdzać czynność podatnika VAT w miesiącu podjęcia decyzji o skorzystaniu z ulgi, oraz w miesiącu następnym. Czy takie sprawdzenie czynności jest płatne?
Opłata skarbowa od wniosku wynosi 21 zł.
[…] czym co do zasady polega ta ulga pisałem Ci już wcześniej. Od tego czasu mieliśmy jednak kilka zmian w przepisach regulujących ulgę na złe długi. […]
Witam ,za porzucone resztki spychacza na moim terenie przez zlikwidowaną kopalnię ,następca prawny wystawił mi fakturę.Faktury nie zapłaciłem..W postępowaniu upominawczym zostałem zobligowany do zapłaty wyrokiem z dnia 2003.10.02.Po niezapłaceniu przeze mnie faktury, po rozpoznaniu 12 pazdziernika 2005 roku nadał nakazowi klauzulę wykonalności, także na moją małżonkę.Pytam ,jak się to działanie Sądu ma do zmian jakie zostały wprowadzone 20 stycznia 2005 rKomornik prowadzi obecnie egzekucję z emerytury żony,czy słusznie?