Moje usługi
Co jakiś czas czytelnicy zadają mi pytanie, czy świadczę usługi w zakresie objętym tematyką bloga.
No cóż, większość wpisów pochodzi z mojej praktyki, zaś opisywane sprawy wydarzyły się naprawdę. Zdarzyły się w Waszych sprawach. Sukcesy ale i porażki.
Zatem tak, oczywiście świadczę usługi polegające na wspieraniu Was w dochodzeniu wierzytelności, na wszystkich etapach ich istnienia (a czasami nawet i dalej…).
Żeby ułatwić Wam poszukiwanie informacji sprawie prowadzonej działalności dodałem zakładkę na stronie bloga – USŁUGI.
Zapraszam.
Aż boję się myśleć, co autor miał na myśli pisząc „a czasami i dalej…” 😉
A mi się zawsze wydawało oczywistym, że blogi prawnicze autorzy opierają na swojej praktyce, więc trochę mnie dziwią takie zapytania.
Rozumiem jednak że wywołują uśmiech na twarzy autora 🙂
@Przemek, czasami wierzytelności (lub dłużników) np. ze względów podatkowych trzeba wydobywać zza grobu. Np. po to, by rozwiązywać dawno potworzone i zapomniane rezerwy…
@Robert, no właśnie to nie jest takie oczywiste i ten wpis był całkiem serio.