134 samochody Amber Gold na aukcji
Prasa właśnie doniosła, że do sprzedaży zostaną wystawione samochody należące do Amber Gold.
Pierwszego dnia pod młotek pójdzie limuzyna BMW 740D XD, którą jeździł prezes Marcin P. Cena wywoławcza 226 tys. zł.
Mimo tego, że likwidacja masy upadłości porównywana jest do zbiorowej egzekucji z majątku upadłego, to niestety, rządzi się swoimi prawami, innymi niż te, które dotyczą „zwykłej” egzekucji.
Kodeks postępowania cywilnego przewiduje bowiem, że wierzyciel może zaliczyć swą wierzytelność na poczet ceny, jaką trzeba zapłacić na licytacji u komornika. To dość powszechne i korzystne dla wierzycieli rozwiązanie.
Aż chciałoby się umożliwić poszkodowanym przez Amber Gold stosowanie podobnego rozwiązania. Kupią na licytacji samochód i zaliczą sobie na cenę zgłoszoną wierzytelność.
Niestety, nie jest to możliwe. W ten sposób bardzo prosto naruszono by kolejność zaspokajania wierzycieli. Dlatego przy likwidacji majątku upadłego nie stosuje się zasad postępowania egzekucyjnego. Regulamin aukcji rozwiewa wszelkie wątpliwości:
§15. Niedopuszczalnym jest potrącenie wierzytelności, która przysługuje licytantowi wobec upadłego z ceną nabycia.
Możesz więc kupić taki samochód, ale pełną cenę musisz i tak zapłacić. Taka niestety jest regulacja prawna.
Ho ho, gdyby licytujący wierzyciel w takiej aukcji samochodu Ambera mógłby zaliczyć swoją wierzytelność na poczet ceny, to samochody sprzedawałyby się za cenę kilkukrotnie wyższą od rynkowej 😉
@Lechu, ale byłoby mniej o 134 wierzycieli…
Czytałem właśnie ostatnio o tej aukcji, podobno było duże zainteresowania samochodami, jednak jest to typowo wydarzenie dla bogatych, bo ceny wysokie. Dodatkowo jeszcze ta wpłata wadium, jeżeli chce się uczestniczyć w aukcji na jeden samochód.