Wniosek o zakaz działalności gospodarczej
Wniosek o zakaz działalności gospodarczej to w zasadzie typowe rozwiązanie w stosowanym przez nas schemacie dochodzenia wierzytelności. W każdym przypadku, gdy mamy do czynienia z dłużnikiem – przedsiębiorcą rozważamy złożenie takiego wniosku. Najczęściej stosujemy go w przypadku, gdy dłużnikiem jest spółka z ograniczoną odpowiedzialnością.
Wniosek o zakaz działalności gospodarczej w liczbach
Zanim napiszę o zasadniczej kwestii nieco informacji statystycznych. Co prawda trudno dotrzeć do aktualnych statystyk Ministerstwa Sprawiedliwości (i jeszcze trudniej je zrozumieć), ale kilka liczb o orzekaniu zakazu działalności można podać. I tak np.:
Dane z Wydziału Upadłościowego Sądu Rejonowego Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku: w 2017 roku ogłoszono 144 zakazy prowadzenia działalności gospodarczej, zaś w 2018 roku już 189.
Średni czas trwania postępowania sądowego od dnia pierwszej rejestracji do dnia uprawomocnienia się orzeczenia w I instancji w 2017 r. wynosił 9,5 miesiąca.
Czyli postępowań jest sporo i wcale nie trwają (nie trwały) drastycznie długo (chociaż statystyka oczywiście bywa myląca).
Zbycie wierzytelności w trakcie sprawy o zakaz (sygn. I CSK 521/18)
Skoro stosuję te rozwiązania to śledzę też orzecznictwo z tym związane (i czasami piszę w tej sprawie). I niedawno trafiło mi w ręce postanowienie Sądu Najwyższego z 4 grudnia 2019 r. (a więc dość świeże). Dotyczy ono tego, czy wniosek o zakaz działalności może być popierany przez wierzyciela, który w toku postępowania sprzedał swoją wierzytelność. Zainteresowanych odsyłam do uzasadnienia. Ważne są dwie konkluzje:
Sąd Najwyższy uznał, wierzyciel może sprzedać w toku postępowania o orzeczenie zakazu działalności przysługujące mu prawa i nadal pozostanie uczestnikiem w sprawie.
Sąd Najwyższy przypomniał tak, że zasada ta nie dotyczy zbycia wierzytelności przed wszczęciem postępowania.
Prowadzisz postępowanie o zakaz i masz możliwość zbycia wierzytelności? Pamiętaj zatem, że taka czynność nie oznacza automatycznie umorzenia tego postępowania.
Taki wniosek to naprawdę ciężka sytuacja. Swoją drogą prowadzenie własnej działalności gospodarczej jest niezmiernie trudnym zadaniem. Ja również już od kilku lat jestem właścicielką firmy budowlanej.